.: AUDI KLUB POLSKA :.

1. Diesel jest lepszym silnikiem i trwalszym od benzynowego
2. Ekonomiczniejszy
3. Nic piekniejszego jak diesel z turbawka

Zalezy, który Diesel, może stare 1.6D, albo 2.0D Mercedesa, ale te najnowsze przeładowane elektroniką i czułe na rodzaj benzyny, wątpie by robiły przebiegu rzędu 1mln km



no tak to jedyna zaleta



Co w tym pięknego, dziadek miał Urususa C330, co prawda bez T, ale chodził tak samo

PS Zaraz się włączy Basket i będzie kłotnia :D

Powiem tylko tak: Fani klekotów, nie znacie się i tyle

Urus jak bys chcial wiedziec zastosowal w swych silnikach (oczywiscie Diesla) rozrzad nie do rozwalenia czyli za pomoca kol zebatych dlatego to prosze zostawic w spokoju. Jeszcze jedno traktorem wyjedziesz z wielkiej zaspy snieznej nawet 30-stka a Twym autkiem nie bardzo.
Takze: TRAKTORZYSCI laczmy sie
aha jeszcze jedno on nie mogl chodzic tak samo bo tam masz silnik 2 cylindrowy

Hheheh

Trzeba bedzie to obgadać na spocie

Ja nie wyjade swoim Q ze zblokowanym tylnym mostem z zaspy?:P

powiem jedno: "Audi R10 TDI, napędzany paliwem technologii Shell V-Power Diesel, odniósł spektakularne zwycięstwo w 12-godzinnym wyścigu w Sebring. Po raz pierwszy w historii sportów motorowych, samochód z silnikiem diesla zwyciężył w światowej klasy rajdzie wytrzymałościowym. ..."
gdyby ktoś miał ochotę przeczytać to polecam http://www.shell.com/home/Framework?siteId=pl-pl&FC2=/pl-pl/html/iwgen/leftnavs/zzz_lhn6_3_0.html&FC3=/pl-pl/tailored/motorsport/project_t_pkg/introduction.html

benzynka jest fajna, ale koszty w stosunku do przyjemności rosną do kwadratu

P.S.
Chyba zauwarzyliście, że to TA marka tak inwestuje w ten nędzny silnik od traktora
macie jakieś wątpliwości jaka będzie przyszłość motorków

Traktorzyści nie wrzeszccie tak głośno bo zaraz się okaże że jesteście zblokowani i będą się z wami kłócić na wszystkich forach.

Przyszłość leży faktycznie w technologiach dieslowskich, a w dobie kryzysu paliwowego wydaje się to rozsądnym kierunkiem. Bo zauważcie , że taki potwór, którego włożyli do Q7 mając 500 koników spożyje ok 50% mniej paliwka niż jego odpowiednik benzynowy ( a może i mniej ... )

Niezawodność nowoczesnych konstrukcji lezy pod znakiem zapytania, dziś z moim mechanikiem gaworzyliśmy sobie o starych twardych konstrukcjach i doszliśmy do wniosku , że porządna motoryzacja skończyła się w 95 roku ...
On jeździ dieselkami ale lubuje się we francuzach ... ostatnio kupił XM`a wypasionego na maxa , wywalił z niego istniejące 3.0 V6 i wpakował 2,1 TD. Dzis z nim jechałem i byłem w szoku, auto ma naście lat a wygląda jak nówka, motorek dość żwawy i palący w ciężkiej budzie nawalonej elektroniką 6/100 ... fajnie nieprawdaż ?

Citroen XM fajny jakbys wsiadl za kierownice to liczylbys sekundy do wyjscia z tego miejsca. system automatycznego powrotu kierownicy jest tak fajny ze az mozna sie zabic jak wsiadasz z normalnego auta a to co citroen stowrzyl jako swoj synonim to z deka zalatuje dzielem sztuki a nie super hiper dzialajacym i wszechstronnym zawieszeniem hydro... kazdy lepszy zawias zachowuje sie lepiej od tego badziewia i o ile mozna sie tym poruszac jak amerykancem to jazda szybsza po zakretach moze przyspozyc o chorobe morska , jedynie silnik 3.0 V6 przyspiesza jako tako , szkoda ze w kompozycji z reszta nie stanowi bezpiecznej calosci a co do dizli to kazdy lubi to co ma i niech tak zostanie bo sie znowu bedziecie zachowywac jak 5ciolatki a o ile ursus sluzy do orania pola to te jak to mowicie traktorki same by sie zaoraly jakby wjechaly chocby jedna osia w pole takze dla mnie to ironiczne porownanie. poprostu silnik wysokoprezny i tyle i szkoda tu ciagle porownywac go z benzyna. a to ze da rade zrobic mocniesjzego dizla do benyzny ... no jasne ... to tak jak znecanie sie nad slabszym ... bo silniejszy poszedl sie wysrac to ze diesel ma wieksza skutecznosc to akurat sadzac po waszych postach nie kazde dziecko wie ale tak jest , co innego uzyskac wysoka skutecznosc. niemniej jednak w dziedzinie silnikow benzynowych rowniez zachodzi postep i tak samo jak silnik diesla mozna doladowac teoretycznie w nieskonczosc tak samo benzyne mozn doladowywac i w bezwglednym rozrachunku wyjdzie poki co na korzysc benzyny bo poki bo skutecznosc diesla jest wieksza ale benzyna w wartosciach bezwzglednych jest bardziej wydajna co jedynie moze sugerowac bardziej skomplikowana technologie osiagniecia wyzszej skutecznosci w benzynie.
Niemniej jednak technologia FSI jest duzym krokiem w kierunku rozwoju technologii benzynowej wiec trudno mowic o dieslu jako o przyszlosci. tymbardziej ze ropa naftowa jest wspolnym zrodlem zarowno dla oleju napedowego jak i etyliny.
reasumujac , zawracanie 4 liter takimi dywagacjami .. no chyba ze ktos z was ma budzet zeby udowodnic jakas wywrotowa teorie

Nie wiem dlaczego tak krytykujesz ta zawiechę w Citroenie, ale dawno temu najeździłem się CX`em i powiem że do tej pory nie jeździłem wygodniejszym i bardziej komfortowym autkiem. Tamten samochód to po protsu kanapa wyniesiona z domu i włożona do 4 kółek.
System regulacji wysokości zawieszenia uważam ze genialne rozwiązanie, o perfekcyjnym wspomaganiu z systemem autopowrotu nie wspominając.
Do superkomfortowego (niesportowego, bo to 2 różne rzeczy) poruszania się imo jest idealny. Dziś pobrykałem tym wynalazkiem (XM) paredziesiąt km i naprawdę potrzebowałem jeszcze tylko pifka do łapki i pilot od TV , czułbym się jak w domku.

Twoje docinki nt diesli pomijam , bo widze że po zwycięstwie traktorów w Le Mans niektórym diesle sa pryszczami na ambicji ...

tobie to przeszkadza bo mi to kolo ksiezyca lata a w le mans wygralo audi a to Ty sie podniecasz ze to diesel .... czy diesel czy benzyna naprawia sie tak samo tyle ze w dizlach czesciej cos siada ze trzeba na lawecie wozic a mi auto ma przede wszystkim sluzyc do bezpiecznej jazdy a nie do wypoczynku za kolkiem dlatego nie dzierze kanapowego zawieszenia w aucie

ja tam nie narzekam hansik
od 13.06 do dzis zrobilem 11 000km moim dieselkiem
i jadal jest fajnie, nic tylko wlewam i śmigam

moze i ON jest tansza od PB ale to diesem wykrecisz wiecej KM niz w benzince

lubie jezdzic i daltemu qpilem dieselka ... nie wiem czy na bezynie zrobil bym tyle samo km - nie wiem czy bylo by mnie na to stac

Pozdrawiam

Rozwiazaniem jest tu instalacja gazowa. Inny samochod, inne koszty jazdy, przeciez nie da sie tego jednoznacznie porownac i powiedziec ze Diesle sa tansze w kosztach, zalezy jakie auto ...

no to sie porobilo w naszym watku.
Proponuje powrocic do tematu spotów.

P.S. Niech kazdy jeździ tym czym lubi, czy to wazne czy ON czy PB.
Pozdrawiam

no widzisz. a ja od 28.12.01 zrobilem jakies 170 tys i nie zrobilbym tyle dizlem i tez tylko wlewam i smigam czy to lato czy to zima nawet quattro mnie na ziemi trzyma

A ja ujme to tak, ze kazdy jeszcze chetnie powie:
" Mocy przybywaj"

kończąc ten OT powiem, że może i diesel nie jest przyszłością, ale ostatecznie to nie ważne. najważniejsze dla mnie aby siknik spalinowy nie zginął, bo jakoś nie wyobrażam sobie jeżdzić na jakimś tam ogniwie czy niedaj bóg klasycznym autem elektrycznym z 0,5 tonotym akumulatorem w podłodze. warkot spalinówki jest super niezależnie jakim paliwem jest zasilany. od niedawna jeżdżę osobowym dizlem i podoba mi się podczas wyprzedzania - ostatecznie to siknik spalinowy )))
a jak się kształtuje wasza chęć na spocika

Melduje wtorkowe przybycie.
PS Lukas nie zapomnij wziac na spota mojego radia i anteny bo cos czuje, ze dzisiaj go nie oddasz

we wtorek mnie niema niestety robota ( wiem robota to głupota ale trzeba tankowac potwora) za tydzien jestem dozobaczyska

Panie i Panowie, kto tam jutro bedzie się (s)pocił?

Niechce Was straszyć ale może przyjadę

ty nas nie strasz tylko wpadaj na spota, a ile osób bedzie tego nikt nie wie

a jutro na forum bedzie tak :
"Zgadnijcie co mi sie stalo..." Szyba mi sie spsula