Quattro Pete napisał(a):
W ramach mienia przesiedlenczego, moge sprowadzic moje bydle z USA. Jedyne co mnie martwi to fakt ze Audi podobno kradna bardzo w Polsce. Mieszkalbym pod W-wa. Czy moje obawy sa uzasadnione? Czy koszt ubezpieczenia bedzie bardzo wysoki z tego czy innego powodu?
A jesli juz bym go sprowadzil (to jest platforma B5, 2001 model), to jakie przerobki beda konieczne zeby go w Polsce dopuscili do ruchu? Zolte migacze z tylu... co jeszcze i ile to mnie bedzie kosztowac?
A jesli chodzi o tuning, to czy chip'y produkowane w Europie beda chodzic bez zadnych problemow na amerykanskiej wersji tego samochodu? Czy moze powinienem sprawic sobie chip-tuning jeszcze w Stanach, przed sprowadzeniem. Podobno fabryczne oprogramowanie jest troche inne na rozne rynki z powodu roznego rodzaju paliwa i wymogow spalin.
Czy bedac w mojej sytuacji, sprowadzilibyscie go?
Dziekuje za pomoc i pozdrawiam.
Witamy!!!
Jeśli chodzi o kradzieże to ja też mieszkam pod W-wą i powiem ci że łatwiej stracić daewoo Lanosa, czy matiza niż Audi A4, szczególnie że to już buda B5 więc modelowo mniej atrakcyjna.
Ubezpieczenia niestety są droższe niż za auto w stylu Honda, Toyota, Peugeot czy Opel, ale cóż luksus kosztuje.
Co do zmian to chyba tylko przednie światłą bo w Europie są asymetryczen (chyba dobrze pamiętam
)
Zakleży jeszcze za ile możesz go tak opchnąć, jeśli w dobrej cenie to sprzedaj i tu kupisz drugie, ale swoją drogą to mało takich wersji jeździ u nas, w W-wie widziałem jedną garnatową amerykańską wersję