wowo napisał(a):
Piotruś
nie kazde TDI ma przecież system dopalania spalin.
Jak z tym było w '1Z' - nie wiem. "Od" AFNa "wzwyż" - każdy soft zawiera funkcję "oczyszczania katalizatora".
Nie znam jednocześnie odpowiedzi na pytanie, czy "tjunerzy" "przypadkowo" nie wycinają tej części oprogramowania żeby zyskać "miejsce" na własne "modyfikacje" - wszak checksumma musi im "jakoś" (s)pasować
... (w przeciwnym razie silnik nie odpala).
wowo napisał(a):
W tym temacie podzielam zdanie Mastersa: TDI+virus = kat out.
Oczywiście - ja również potwierdzam ... . Nie ma innej drogi jeśli
tjunink polega wyłącznie na podlewaniu paliwa i "oszukiwaniu" lmm - tak potraktowany katalizator poprostu musi się zapchać ... .
Dziwne jakoś, że zastosowanie fabrycznych "gotowców" lub profi-tuning w profesjonalnych i autoryzowanych przez CCCO/VW firmach - nie rodzi takiej konieczności, katalizator zostaje na swoim miejscu a spaliny (zazwyczaj) stają się czystsze niż w serii ....... . Jeżeli masz jeszcze wątpliwości - chętnie pokażę Ci kilka samochodów stuningowanych naprawdę profesjonalnie .
Parafrazując na język medyczny - masz Wowo całkowitą rację:
wirus = choroba ...
.
Profi-tuning wirusem nie jest ... .
PS:
Nie znam Pana Mastersa osobiście i w żadnym razie moja wypowiedź nie łączy się z oceną jego działalności, wiedzy , etc. .
Nigdy nie miałem jakiejkolwiek styczności ze zmodyfikowanym przez niego samochodem, softem, sterownikiem, etc. ... .
Wypowiedziałem się "ogólnie" i wyłącznie w nawiązaniu do Twojego posta - Wowo .