.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś jest w temacie i wie,czy wszystkie 4 sondy lambda do mojego samochodu są takie same,czy jednak te za katalizatorami powinny być inne?
Zamówiłem wszystkie oryginalne w ASO i powiedziano ze wszystkie są takie same,jednak przy demontażu starych sondy umieszczone za katami różniły się kolorami kostek.Do tego po przejechaniu ok 1000km wyskoczył komunikat o braku działania jednej z sond.Postanowiłem wiec zamienić je stronami i sprawdzić czy uszkodzeniu uległa sonda,jednak komunikat był taki sam.
Zastanawiam się co może być przyczyna,może uszkodzony został kabel bądź kostka prowadząca od podłączenia sondy do kompa samochodu?

077906265AF-przed katalizatorem
078906265P - za katalizatorem str.lewa
078906265N - za katalizatorem str.prawa
różne cyfry na końcach numerów mogą oznaczać np.różne dlugości przewodów lub inne wtyczki
jeżeli po zamianie komunikat był na tym samym banku czyli uszkodzone połączenie ze sterownikiem(przewód/kostka)

Czyli próbować wymienić kostkę,bądź cały przewód?

Sondy przed katem sa regulacyjne, a za katem diagnostyczne.
Wymianę tych za katami mogłeś odpuścić, bo one w zasadzie do niczego nie są potrzebne Kontrolują tylko poprawność pracy katalizatora i nie wpływają na prace silnika.

Wiem,ale pali mi się kontrolka check engine która bardzo mnie denerwuje.
Czyli kostka albo cały przewód?

Jak pali się check engine to niestety silnik jest w trybie awaryjnym i nie ma tyle mocy co trzeba.KOmputer ogranicza mieszankę.

Ogranicza, ale nie paliwo a cisnienie doładowanie, zadaniem komp w trybie awaryjnym jest uchronienie silnika przed uszkodzeniem a uboga mieszanka właśnie może to zrobić, za cenę usdszkodzenia katalizatorów , Więc tak czy inaczej, lepiej to zrób i to im szybciej tym lepiej.
No i będzie chłało jak opętane, a nie jedzie, bo zły skład, za bogato - też niedobrze

Myślę,a nawet jestem przekonany ze mój silnik nie pracuje w trybie awaryjnym.
Zresztą chodzi o sondy przy katalizatorach,wiec poza denerwująca kontrolka na zegarach nic innego,bardziej niepokojącego się nie dzieje.

A jeśli chodzi o drugie, to pewnie, można wyjąć żarówkę żeby po oczach nie dawało

Nie znam zasad sterowania i notlaufu w RS6, ale nie wyobrażam sobie, żeby palenie się lampki od kata nie miało wpływu na parametry jazdy czytaj tryb pracy sterownika.

Mam SSP do RSa to zerknę

Te sondy za katalizatorem mają znaczenie dla pracy silnika, nawet są one nadrzędne względem sond przed katalizatorami. Czemu? - bo ekologia najważniejsza Więc oprócz funkcji diagnostyki katalizatora sonda za katem dba o to, by za tym katem spaliny były ECO. Fizycznie oznacza to, że sonda za katem ma zawsze dawać napięcie ~0.5V (oczywiście w trybie close loop) i aby tak było, ECU na podstawie sygnału sondy za katem wprowadza korekty do wskazań sondy przed katem odpowiednio wzbogacając lub zubażając mieszankę.
W VAG-u widać to w grupie 37 (i 38, jeżeli są dwa banki) w kolumnie 3-ciej. Korekta ta wyrażona jest w milisekundach (ms) i mówi, o ile czasu ECU "przytrzymuje" dany stan składu mieszanki. Jeżeli ta korekta jest dodatnia, to "statystycznie" mamy mieszankę bogatszą, niż wynikałoby to z pracy sond przed katem. Na pierwszych sondach widać to po braku symetrii pomiędzy stanem "bogato"-"ubogo". Teoretycznie ma to korygować/eliminować efekty tzw. zatrucia i starzenia sond regulacyjnych, które z racji swojego umieszczenia są bardziej narażone "środowiskowo"

dylu8 - co do stanu awaryjnego, to w RS6 chyba rzeczywiście błąd sondy za katem nie powinien skutkować jakimkolwiek ograniczeniem mocy - auto po prostu zaczyna pracować jakby były tylko sondy przed katem. Oczywiście lampka się zapala, bo ECU traci kontrolę nad ECO

Jak możesz, to wrzuć kody błędów z VAG-a.

Sondy "właściwe" przed katem i za katem fizycznie są takie same - różnią się długością kabla i kolorem/kształtem wtyczki.

Powyższe co napisałem dotyczy na pewno tego silnika co jest u mnie, czyli 2.7BiT, ale z 4.2BiT powinno być podobnie


W tym temacie lepsze jest SSP175 System OBD II

Kody błędów które pokazuje mój Vag:
17548.P1140 podgrzewana sonda 2 rząd cylindrów 2-rezystancja grzewcza za wysoka.
16544.P0160 2 sonda 2 rząd cylindrów-brak działania.
Jak już napisałem wcześniej,zamieniłem sondy miejscami,a mimo wszystko wyskakuje ten sam błąd.Prawdopodobnie uszkodzony jest przewód bądź kostka prowadząca od sondy do kompa samochodu.

Drugi błąd jest prawdopodobnie następstwem braku grzania - zimna sonda=brak działania.
Skoro zmieniałeś wtyczki miejscami i błąd pozostawał ten sam, to rzeczywiście błąd jest w połączeniu sondy z ECU, albo niestety w samym ECU.

Wymienialem ostatnio wydech i po przejechaniu ok 800km pojawił się problem o którym wspominam.Myśle ze sam przewód mógłby się lekko przypiec,albo uszkodzić mechanicznie podczas samego montażu i dlatego mam
z nim problem.Jest ktoś w stanie pomoc mi w zdobyciu nr katologowych tych przewodów do ECU,zaoszczedzil bym masę czasu.