.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mierzyłem dzisiaj ciśnienie na cylindrach wyszło:
zaczynając mierzyć o rozrządu: 12.5 11.00 12.5 13.00
co myślicie o tych wartościach???
Ile powinno być???
pozdrawiam

jest niezle 2 troche słabszy , jak jest ok 12 to dobrze jak 13 to super - na jakim oleju jezdzisz ?

Żałuje że posłuchałem mechanika i zalałem olej mineralny 15-40 castrol w zielonej bance. Wcześniej był ten sam olej tylko 10-40. Po zalaniu mineralnego po jakimś czasie zaczął się lekko odzywać łańcuch w głowicy, zostałem przy 15-40. Tym silnikiem trzeba było do końca jeździć na 10-40 będzie lekko pobierał olej ale tak ma być.

Ale w czym masz problem? Gonisz do sklepu po 10W40 i zalewasz.

Lepiej nie moim zdaniem olej 10-40 może teraz jakieś nieczystości wypłukać i pozapychać mikro kanały. Castrol 15-40 jest jednym z lepszych olei nie będę już kombinował bo z moim szczęściem znowu zaczną się jakiś inne problemy. Kolega w vectrzeB V6 tak sobie pozamieniał oleje i wyszło mu tak na koniec że musiał remont silnika robić bo olej do silnika dolewał "konewką ogrodową".

Jak nie przejeździłeś na tym mineralnym 100tyś to Ci się jeszcze nawet nagar nie zdążył zrobić i nic się niestanie zalewając taki jak ma być. Mineralnego do tego silnika nie powinno się stosować.

Ja mam tylko pytanie.Kto tworzy takie bajki i w jakim celu ? Jakie mikro kanały ? Jakie nieczystości ? Proponuje douczyć się na temat stosowania oleju i nie powielać głupot na forum.

A vectra V6 się zepsuła bo one tak mają.

mikro kanały to jakis nomy omen w silnikach
jakby nawet jakies mikro kanały w silniku były to i tak cisienie oleju je przepcha , 3bar cisnienia oleju to nie 3bar cisnienia wody

o czym ty mówisz - nie pisz głupot i nie powielaj obiegowych opini

kolego wypłukaj silnik środkiem do tego przeznaczonym np STP liqy moly lub inne - i zalewaj pół syntetykiem albo full , te silniki lubia dobry olej i na tym sie nie zaoszczędzi - oleje mineralne , "pół syntetyki " (które w dużej wiekszości sa pół tylko z nazwy ) oraz full synetyki w temperaturze roboczej silnika czyli jak na wskazniku tem cieczy masz ok 90 maja taką sama gęstość , wiec to są mity o rozszczelnieniu silnika , prawda jest taka ze "full syntetyki " maja dużo lepszy film olejowy , i srodki myjące co tylko sprzyją kondycji silniika i czasem po takim płukaniu okaze sie ze na tym jednym cylindrze odblokuje sie np pierścien olejowy i kompresja wróci do poziomu 12,5 jak masz na pozostałych

wylej ten olej po 5000 przebiegu i zalewaj albo full albo pół syntetykiem - tak naprawde to chodzi tu tylko o temperature rozruchu na zimnym silniku

Mechanik, który mowi, żeby do takiego silnika zalać minerał, jest moim zdaniem zerem z zakresu wiedzy o mechanice. Wylej to ścierwo i nalej full syntetyka, bo do takiego oleju został zaprojektowany ten motor. Uwierz mi, że większość niepokojących dźwięków z silnika zniknie.

panowie podłącze się do tematu, gdyż mam trochę gwoździa jaki olej zalać u siebie - kupiłem a4 b5 1.8 125 km. stan licznika to niecałe 150 tys w co nie wierzę. zalany jest 10W40. w fakturach wygrzebałem, że w 2006r był zalany atu fassoel leichtlauf 10w40 a w 2007 r mobil s. 10w40. teraz na karteczce też widnieje 10w40. auto w 2007 r miało około 115 tys km.

i teraz pytanie czy zalewać 5w50 ewentualnie 5w40 czy lać już 10w40? czy ubywa nie wiem za krótko go mam no i chcę zmienić olej od razu z rozrządem jeszcze w tym tygodniu. jakie firmy ewentualnie? platinum to chyba lepiej odpuścić? - znajomy kupił na wymianę, a dzień wcześniej rozbił auto więc zaproponował mi po dobrej cenie bo mu pop rostu zalega.

castrol edge moze?

Cóż, zalej tym, czym chcesz, ja sam osobiście zalałbym 5w40 dobrej marki, jeśli stan silnika jest zadowalający. Jedno ale - castrola bym odpuścił, mobila też, ale to ze wzgledu na bardzo dużą ilość podróbek na rynku.

zaleje może najpierw motulem 6100 synergie +10w40 i jak zobaczę, że wszystko ok, i zużycie w normie to przejdę na 5w40.

Zalej od razu 5w40 i po kłopocie.

zawsze się dziwię ludziom... po co jakieś schodki klocki sobie robić...

zalej full syntetykiem 5W40 i masz święty spokój, poprzedni właściciel mojej V6 zalewał ją minerałem (bo jak twierdził - tak trzeba przy silniku >200tkm) i zabił hydraulikę... Teraz jeżdże na 5w40 i silnik chodzi idealnie, pali oleju praktycznie tyle ile palił. Jedyny problem to taki, że jak masz zniszczone uszczelniacze na wale lub wałkach rozrządu i na minerale się poci, to na syntetyku będzie się pocił jeszcze bardziej (jak wiadomo syntetyk jest "rzadszy").
A te bajki o mikrokanałach i że coś Ci się pozapycha to nawet nie są warte komentowania i pachnie mi PRL'em