.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Jutro dobieram się do rozrządu bo prawdopodobnie przeskoczył pasek.
Sprawdziłem znaki i wszystko na to wskazuje ale........
Znajomy mechanik, zasugerował mi, ze jeżeli "mechanik" wcześniej wymieniający rozrząd poszedł na łatwiznę i wymienił pasek bez odkręcenia rolki i pompy to na pewno zbił koło pasowe z walka rozrządu, co spowodowało to z całą pewnością, ze nie wróciło ( ono czyli koło pasowe) na swoje dawne miejsce. w związku z tym szlak trafił ustawienie rozrządu na znaki.
Musze przyznać, ze powinienem spodziewać się wszystkiego po tym aucie bo moja set-unia była w bardzo opłakanym stanie, mechanik to raczej po szkole gastronomicznej był. Jak ją kupowałem to naliczyłem 15 usterek. po miesiącu "jeżdżenia" doliczyłem się 30. Pozostało już kilka drobnych rzeczy do załatwienia a tu zonk, po kilku tygodniach majestatycznej jazdy silnik nie odpalił i stąd to całe zamieszanie.



Pytanie:
Jak sprawdzić prawidłowe położenie koła pasowego względem wałka rozrządu.

Pozdrawiam

przecież koło na wałku jest osadzone na klinie więc nic nadzwyczajnego się tam nie ustawia, jak się klin zetnie to trzeba nowe/inne koło kupić

mój mechanik twierdzi, ze jest tylko stożek bez klina ( wydawało mi się to co prawda dziwne ale rozrządu jeszcze nie robiłem sam)
czy kolo od silnika NF ( 2,3 oczywiscie) będzie takie samo

NF, NG, RT itd. mają klin. Wykręć świecę z 1 cylindra, ustaw tłok w GZP, a wałek tak, żeby były zamknięte zawory na tym cylindrze i popatrz na znak. Powinien być na kółku wałka, od strony silnika (nie od przodu), ustawiony równo z krawędzią pokrywy zaworów od strony świec. Jak zdejmiesz kopułkę z aparatu zapłonowego, to palec powinien być mniej więcej na nacięciu na obudowie aparatu - położenie walka aparatu względem walka rozrządu się nie zmieni, bo tam jest napęd przez zwykłą zębatkę (masz jakiś punkt odniesienia).

Pozdrawiam

Edit: Jeżeli nie chcesz zmieniać pompy płynu, to nie musisz odkręcać koła wałka. Do wymiany paska i rolki napinającej wystarczy odkręcić koło pasowe na wale korbowym. Odkręcenie kółka paska jest konieczne tylko jeżeli musisz odkręcić blaszaną pokrywę między silnikiem a paskiem, a to jest konieczne tylko do wymiany pompy płynu. Jakkolwiek, jak już robisz, to warto zmienić komplet. Części tylko markowe, np. SKF. Nie kupuj firmy XXX, bo Ci się rozsypie w najmniej odpowiednim momencie.

Silnik jest relatywnie bezkolizyjny, tzn. Możesz kręcić wałem przy opuszczonych w dół zaworach i nie dotkną do denka tłoka, ale przy nagłym zerwaniu paska, kiedy dojdą siły bezwładności, to może delikatnie (względnie nieszkodliwie) stuknąć. Ale tym się nie martw, przy 10 zębach na pewno nic się nie stało (nie daj się naciągnąć na zdejmowanie głowicy).

Witam ponownie.
Dziękuję za odpowiedzi.
Dobrałem się do rozrządu, na razie od góry. ostatecznie pasek przeskoczył o 4 zęby. KLIN JEST. Ustawiłem na znaki- koło zamachowe na "0", koło pasowe rozrządu na znak, palec na znak. Serce mojej setuchny znowu zamruczało. Teraz zabieram się za demontaż chłodnicy bo pasek koniecznie muszę wymienić.
Dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam