.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Na wstępie, to w sumie chciałbym sie przywitac, bo na dobrą sprawe dopiero co sie wprowadziłem do bratcwa z moja 80'tka w traktorku...

Mam w sumie pare pytan (dosc banalnych sadze jak dla Was), ale najbardziej dręczy mnie ten w opisie...

Ale moze pokolei...

1. Wczesniej obcowałem z oplami i tam bardziej przyswoilem oznaczenia silnika, tutaj jakos nie mam pojęcia jakie są oznaczenia mojego klekotka... patrzyłem na stronce gdzie moderator podawal, ale jakos nie widze 1.9D

2. Uszkodziła mi sie ostatnio "dodatkowa pompka wody" (tak niby w sklepie to nazwali), która wymusza obieg wody. Znajduje sie to na rurce wychodzącej z tyłu, z bloku silnika a prowadzi do nagrzewnicy. Pytanie jest natomist takie, gdyz w sklepie powiedzieli mi za pompke 600zl a ni jak mi sie widzi jej kupowanie za taka cene, stad pytanie czy mozna jezdzic bez niej...?! I czy nic sie nie stanie z silnikiem, np. nie przegrzeje go!?

3. Puki była jeszcze ta pompka, to powiem szczerze, ze klekocik dosc wolno sie grzal jak dla mnie!? Musialem zrobic ok 5-7km zeby temp wskoczyla na 90*C (a zimy jeszcze nie ma). Czy to normalne...!?

4. Moja kochana jest bez wspomagania, a wiec troszke musze wlozyc sily w jej prowadzenie, ale mam czasami cos takiego,ze kierownica chodzi lekko, ale przejade jakis kawalek(np. bruce auto na parkingu) i jakby cos przeskoczylo o kierownica chodzi juz ciężej... mieliscie juz moze cos takiego, ew. co sprawdzac!?

5. No i NAJWAŻNIEJSZE pytakno, czyli dotyczace topic'a...
Przy zmianie biegów podczas jazdy występuje szarpanie (tak jakby ktos zle puszczal sprzeglo). Nie wiem od czego to jest...!? Sprzęgło z dociskiem wymienione jakies 3tys km temu i nadal tak samo...
W sumie to juz sie przyzwyczailem i jak odpowiednio puszcze sprzęgło, to jest ok, ale prawdopodobnie moja "kobiałka" jak to nazwaliście bedzie takze uczęszczała tym autkiem, a jej to juz nie tak łatwo wytłumaczyc jak ma puszczac sprzęgło... A po 2 sam fakt ,ze cos takiego wystepuje juz mnie dręczy!
Pare ludzi powiedziało,ze to niby od poduszek silnika,ze są juz "wyjechane", ale czy to mozliwe!? Dodam,ze na wolnych pbrotach czuć troszke jak trzęsie... i powoli zabieram sie za ich wymiane, ale musze sie dowiedziec jakie i ile ich jest!
Tak wiec jeśli mieliście styczność z takim problemem, bardzo byłbym wdzięczny o jakąkolwiek pomoc w tej sprawie!

Z góry dzieki za wszelkie odpowiedzi
Gajdzi

Mam podobne szarpanie w mojej, występuje to także przy dodaniu/odjęciu gazu. Nikt nic mądrego do tej pory nie wymyślił. Nie mam żadnych luzów w zawieszeniu,poduchy wymienione. Stawiam na sprzęgło albo coś z mechanizmem różnicowym albo po prostu tak ma być. Już się do tego przyzwyczaiłem i podejrzewam że Ty też bedziesz musiał i co najgorsze bedziesz musiał przyzwyczaic do tego swoją kobietę

Wiesz... ja juz sie przyzwyczailem, bo mam z ta audi doczaynienia juz ok 3-4 lat ale dopiero teraz jest moja wlasnoscia...

Ale skoro u Ciebie tez to wystepuje, to nie jest to wina rodzaju silnika, tylko konstrukcji... tylko pytanie co za to jest odpowiedzialne, bo ja mam sprzęgło kompletnie wymienione, tarcza i docisk... wiec sam juz nie mam pojęcia... dlatego zwróciłem sie do Was...

Witam, łącze sie z wami w tym szarpaniu

Mam dokładnie to samo. Szarpie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu, szczegulnie na niskich biegach (1,2,3) na 4 jest już normalnie. Co prawda przyzwyczaiłem sie do tego, ale jak tylko kogoś wioze to myśli że ja jeździć nie umiem i mówią zeby wolniej sprzęgło spuszczać. Zaczyna mnie to osobiście wkurzać. Staram sie troche przegazowywać przed rozsprzęgleniem, choć wiem że to nie jest dobre dla sprzęgła, ale co robić. Myśle że to coś ze sprzęgłem. Tak jakby przed zasprzęgleniem miało jakiś luz na bezwładny ruch, a przecierz nie jest to sprzęgło bezwładne

1. 1Y (64 KM). Chyba najprostszy i najsolidniejszy silnik z linni 1,9. Miałem go i bardzo go sobie chwalę. Pomimo że nie jeździ to jest totalnie niekłopotliwy.
2. Nie rozumiem ocb
3. Ten typ tak ma. Jesli finalnie osiaga i trzyma 90 st C, jest ok. Wynika to z wysokiej sprawnosci silnika dieslowskiego.
4. Nie wiem
5. Sugeruję obejrzenie i sprawdzenie poduszki pod skrzynią biegów. Skorzystaj z usług doświadczonego mechanika. Zakłądam że sprzęgło masz dobrze złożone, ale tylko zakłądam , albowiem byłem kiedyś u mechanika , który pochrzanił mi prostą robotę ze sprzęgłem w roli głównej

ad.1
Co masz na mysli mowiąc "nie jeżdzi" ja tam go rozpedzilem do 180km/h (licznikowe)

ad.2
No wlasnie bo to dosc trudno wytlumaczyc, ale postaram sie jakos w pozniejszym czasie poprzec fotkami...
Otóz miałem w swoim silniku cos takiego: jak idzie rura wody od tylu od bloku silnika i idzie do nagrzewnicy, to w polowie byla pompka elektryczna, ktora toczyla wode (w aucie bylo bardzo szybko cieplo), uszkodzila mi sie teraz i dupa, mam na krotko bez pompki...

ad.3
ok, bede spokojniejszy...

ad.4
ok...

ad.5
No wlasnie ostatnio dowiaduje sie ze Ci "szpece", ktorzy to wymieniali, to zaczynaja w kulki leciec, takze chyba podjade gdzie na sprawdzenie...
ale mimo wszystko dzieki za podpowiedzi...
A... jeszcze co do trzesienia w aucie... nie wazne czy zimny czy cieply... tak jakby cos w rezonas wchodzilo... moga to byc poduszki i ile ich jest, oraz skorko miales taki silniczek moze tez dokladnie wiesz gdzie sa umiejscowione... (ja znalazlem 3)

Rezonans moze pochodzić od:
- uszkodzonych wtrysków
- uszkodzonego zawieszenia wydechu
- oszkodzonych poduszek pod skrzynią / silnikiem
- uszkodzonego zawieszenia przedniego - często poduszek górnych amortyzatora

PS: mojego Seata Ibizę z 1Y rozpedziłem do prawie 190 km/h na S6 ... no i co z tego skoro zajelo mu to wiecznosc

Co do wtryskow, to jest to mozliwe, skoro autko nie kopci, nie ma problemow z zaplonem, czyli wsio gra jak ma grac...
A reszte musze sprawdzic...

Co do predkosci, to w sumie wychodze powoli z zalozenia, ze na dzien dzisiejszy na polskich drogach jest tyle aut,ze albo miec mułka (tak jak ten) albo rakiete... wiec narazie przystalem na mułka...

Narazie mam plana na nastepne autko, ale jak nie bede mial 20k w kieszeni, to nawet nie startuje...

Niestety , to smutna prawda