.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chętnie,ale część już w aucie i nie mam jak fotki pstryknąć... jak ustalę co to było na pewno napiszę. Tak czy siak auto niestety dalej nie domaga z tą mocą ( jest o tyle lepiej,że raz jedzie normalnie raz zamula. Trzeba się udać na warsztat i tyle
ps. silnik ABE

A w którym miejscu ją zamontowałeś? W kolektor ssący? Jesteś pewien, że kod silnika jest taki jak podałeś, bo nie mogę nigdzie znaleźć informacji na jego temat...
Jeśli tak, nie zdziwiłbym się gdyby był to wersja 136konna... Sprawdź jeszcze lambdy, bo one też mogą mieszać.

ja tej części nie montowałem tylko koleś, od którego kupiłem dał auto do warsztatu i tam to zainstalowali. Kod znalazłem na tabliczce na ścianie grodziowej,ale jeszcze sprawdzę... w papierach jest 110kW

SORRY!! silnik ABE !! literówka się wkradła

no więc wygląda to tak,że na tabliczce jest ABE,a po VIN wychodzi tak:

Vehicle Identification No. WAUZZZ8BZRA000889
Model Designation audi coupe qu.
Date of production 16.09.1993
Model year 1994
Sales type 8B30G5
Engine code ABC
Transmission code
Axle drive
Interior trim code TX
Roof color C6
Exterior color / Paint Code C6 / Y7T

no to teraz jak ABC czy ABE ????? ja już zgłupiałem.

a był taki silnik ABE? Chyba jednak masz ABC. Jestem ciekaw co takiego wymienił , że idzie lepiej Przecie nie turbine

wymieniona została ta część od spodu zaznaczona w kółku... dodatkowo uszczelki o numerach 9 i 11 wszystkie 12 sztuk

http://img585.imageshack.us/img585/2324 ... 0001yo.jpg

z kodem tak jak pisałem na tabliczce ABE po VIN ABC

aha, a czy po wymianie rozrządu może być źle ustawiony zapłon??? i czy to może być przyczyna zamulania??? z tego co wiem to poprzednia właściciel ten rozrząd wymieniał sam, więc coś może jest namieszane???

jest to zdjęcie z książki "Audi A4 Sam Naprawiam" strona 112 i przedstawia kolektor dolotowy (na rysunku to co zaznaczyłeś) oraz zamontowaną na nim listwę wtryskiwaczy...
W kolektorze są plastikowe sterownice powietrza, które lubią się łamać i pękać, wpadać do cylindra ale nie jestem pewien czy to w ABC (chociaż taki mam również)



nie ma benzynowca V6 o oznaczeniu ABE w stajni Audi (z tego co mi wiadomo), a więc albo źle przeczytałeś z tabliczki, albo jest źle nabita (wątpię)...


jakbyś miał przestawiony rozrząd to by nie tylko zamulał, ale też miał ogólne problemy z odpaleniem i "kulturą" pracy. Podłącz tak jak forumowicze radzą, pod kompa i dopiero zabieraj się za rozrząd itp...

jest to zdjęcie z książki "Audi A4 Sam Naprawiam" strona 112 i przedstawia kolektor dolotowy (na rysunku to co zaznaczyłeś) oraz zamontowaną na nim listwę wtryskiwaczy...
W kolektorze są plastikowe sterownice powietrza, które lubią się łamać i pękać, wpadać do cylindra ale nie jestem pewien czy to w ABC (chociaż taki mam również)

książka dot audi 80 i strona to 111 he,he ale dzięki


nie ma benzynowca V6 o oznaczeniu ABE w stajni Audi (z tego co mi wiadomo), a więc albo źle przeczytałeś z tabliczki, albo jest źle nabita (wątpię)...

tabliczkę sprawdzałem dwa razy i jest tam ABE więc nie wiem o co tu chodzi w każdym razie po VIN jest ABC i tego się póki co trzymam okaże się przy najbliższej robocie i ew zamawianiu części..

O jakiej tabliczce w ogóle mówisz?
W Coupe Quattro był tylko jeden silnik 2,6 - ABC. Audi nie ma oznaczenia ABE.
Masz skrzynię biegów - AEC (prawdopodobnie).

Jak coś, to mam do sprzedania nowy kolektor ssący (czyli całość z obrazka oznaczone jako 12) razem z klapami i ich sterowaniem - z silnika o kodzie na C - nowszy model.

coś mi się zdaje , że kolega kupił zajeżdżonego ABC i kombinuje średnio obeznawszy się w temacie.
Nie rozumiem tylko raz piszesz że gość coś wymienił i moc jest, później znowu o źle ustawionym rozrządzie.
Moja prośba to przestań pisać chaotycznie tylko przedstaw co jest grane, bo to że nie masz ABE, tylko ABC, to już wszyscy wiemy.
Przyznam szczerze, że mam problemy ze zrozumieniem co dolega Twojej maszynie - serio. Może jest wszystko OK, V6 to nie wyścigówka.

mówię o tabliczce na ścianie grodziowej (obok kielicha od strony pasażera)

to że jestem nie obeznany w temacie to żadna tajemnica, nie jestem żadnym specem tylko zwykłym gościem, co uwielbia audi od dziecka i tyle...
napisałem,że po wymianie jest o tyle lepiej,że raz jest moc,a raz jakby mniej... o rozrządzie napisałem bo gość go sam wymieniał i może gdzieś dał dupy i tyle,a to że chce zdobyć możliwie jak najwięcej informacji (czyt kombinuje) przed wizytą w warsztacie to chyba nic złego.

ale kombinujesz bez sensu, podłączyłeś chociaż pod VAG'a ?
Co do rozrządu, to nie wiem jak Ty uważasz, ale istnieje ogólnie przyjęty zwyczaj, że rozrząd zawsze wymienia się po zakupie auta, nie ważne czy właściciel twierdzi, że zrobił go 5kkm czy 60kkm temu.
Warto taką pracę zlecić obytemu mechanikowi - to nie jest trudna czynność, trzeba tylko wiedzieć jak do tego podejść, co do kosztów myślę że spokojnie w 1000 z robocizną się zmieścisz. Oczywiście części firmowe, nie jakieś badziewie (bo jak CI się zawory spotkają z tłokami to już większy ból) - INA, RUVILLE, SKF, CONTITECH, GATES itp. do tego termostat, gdyż jest "pod" paskiem rozrządu i warto również go wymienić - tylko oryginał WAHLER...
Mi zajęło doprowadzenie mojego ABC do stanu idealnego ok 3 lat (to nie żart) - jak się okazało kupiłem straszną padaczkę, właściciel lał olej mineralny miernej jakości, zabił hydraulikę w tym silniku (która jest przecież nie do zabicia), zrobiłem już prawie wszystko oprócz remontu jednej z głowic , ale ona jako jedyna trzyma fabrykę, więc zostawiłem Najgorszą wadą ogólnie silników są jego poprzedni właściciele i to by się zgadzało

więc żeby nie marnować Waszego czasu Panowie, odwiedzę warsztat i jak ustalą co i jak i to zrobią to po prostu dam znać dla potomnych jak to kolega Metyoo napisał...

co do padaczek to mam nadzieję,że miałem więcej szczęścia niż Alexhawk. Kupiłem auto od gościa po sześćdziesiątce,który sprzedał je tylko dlatego,że w wyniku choroby amputowali mu nogę:( auto było w jego rękach od 2005 roku (wcześniej tylko w jednych;też facet po pięćdziesiątce) i naprawdę nie wyglądał na cwaniaka,który chciał mi auto wcisnąć. Jeszcze w listopadzie wsadził w Audi 500 euro żeby dostać TUV na wszystko są wydruki ze stacji kontroli (zresztą na wszystkie wizyty tego auta na przeglądach są papiery od 95 roku!!! włącznie z fakturą zakupu!!!)

dzięki i pozdrawiam

aha jeszcze sobie przypomniałem,gość cztery razy mnie prosił (tak prosił) żebym olej wymienił bo co prawda olej ma dopiero 6kkm,ale auto długo stoi więc by należało... on naprawdę niechętnie się z nim rozstawał.

Z tym kolektorem jest różnie, bo gdzieś czytałem, że ta część została usunięta przez inżynierów w końcowej fazie produkcji, bez utraty na dynamice. To nie AAH ze skracaniem dolotu Druga sprawa to jak już prędzej pisałem (i chyba nie tylko ja), że ten silnik jest ciężko vagować, więc dajcie już spokój z tymi komputerami.
Tomek, rozumiem, że gazu niet Niech ci mechaniki sprawdzą lambdy

wow, na prawdę dobrze trafiłeś prawie jak w totka
doprowadź autko do wzorowego stanu i ciesz się z dobrego egzemplarza!

ja kupiłem nie od dziadka i nie od handlarza, od zwykłego kolesia... jednak trochę wyszło już po zakupie, jak zacząłem zaglądać głębiej w trzewia silnika. W sumie powiem tak - gość wiedział kiedy sprzedać, albo czuł nadchodzącą klęskę ale już wszystko co mogłem to zrobiłem i silnik jest seria po prostu nie chciało mu się tym zajmować, są właśnie tacy flejowaci właściciele, którzy leją tylko paliwo, a reszta jest w głebokim poważaniu, a to nie do końca tak....

ps
możesz wrzucić kilka fotek i dowiedz się co Ci tam zmienili

z tym totkiem to lekka przesada,bo auto nie jest igła:) ale da się go wyciągnąć na prostą... mimo,że dziadek (a może właśnie dlatego) auto trochę nie domaga kosmetycznie w środku...
a wymienili mi coś takiego: http://seekpart24.com/pierburg/intake-m ... c=&at=1234

czyli kolektor ssący, może był dziurawy