Witam,
Z dużym opóźnieniem, ale myślę że przyszedł czas na podsumowanie, czy też wyrażenie mojej opinii, jakkolwiek nie jako specjalisty, lecz jako końcowego użytkownika reanimowanego auta. Generalnie mogę powiedzieć tylko jedno co właściwie wyszło już nie tylko z moich ust, ale także z ust kilku osób mających okazję sprawdzić efekty tej inwestycji; "to auto nigdy tak nie jeździło".
W krótkim opisie, w moim posiadaniu to auto jest od półtora roku,a dopiero po tej naprawie dopiero widzę jak powinno się sprawować, moc - coś pięknego, zrywny jak młody ogier, przy tym spalanie - pomimo iż obecnie wcale nie żałuję sobie wciskania pedału gazu - spalanie praktycznie zawsze poniżej 10 l, pierwsze parametry porażające - z całej trasy powrotnej od Piotrka tj. 400 km - średnia 6,7 l, aktualnie już po przejechaniu 2 tys. km, średnia w cykl mieszanym od 8,6 - 9,8. Odpala na dotyk, silnik pracuje równo i stabilnie. Zniknęły wszelkie gwizdy i świsty. Nic dodać nic ując.
Pozostaje podziękować; dziękuję wszystkim którzy udzielili się w tym wątku , bowiem przyczynili się nie tylko do całkowitego "odchwaszczenia" autka, ale także do przywrócenia mojej wiary w Audi AFB.
Szczególne zaś, wyjątkowe i na prawdę szczere podziękowania dla Piotrka, za chęć podjęcia sie realizacji tego zadania, za poświęcony czas, nerwy i za wytrwałość którą okazał przy co rusz to nowo objawiających sie podczas naprawy "efektów technicznych sztuki druciarstwa", no i ostatecznie za wspaniały wynik końcowy.
Mam nadzieję że przy następnej okazji będziemy mogli zakropić ten sukces
.
Pozdrawiam wszystkich.