Piotruś napisał(a):
PS do Basketa: Bez względu na ile zgadzasz się z moimi argumentami lub im przeczysz i na ile są Ci niewygodne - nie potrzebuję "opiekuna" dyktującego mi co mam myśleć, mówić, pisać i kiedy powinienem "wziąść sobie na wstrzymanie" (cokolwiek to oznacza) ... .
Pomimo potoku słów - w dalszym ciągu uważam, że VP37 jest równie awaryjna co VP44 i nic na to nie poradzisz ... .
Jedyna różnica jest taka, że VP37 psuje się wolniej, zaś przeoczenie pierwszych symptomów awarii VP44 - rzeczywiście kończy się linką holowniczą (ale to poniekąd z winy samych userów).
Nie przekonałeś mnie, ba - twierdzę iż brniesz dalej , pisząc już w tej chwili ewidentną nieprawdę.
Cytuj:
Pomimo potoku słów - w dalszym ciągu uważam, że VP37 jest równie awaryjna co VP44 i nic na to nie poradzisz ... .
Pozostawiam to bez komentarza.