łącznie z "lawetą" 450zł
Za termostat liczyli 90zł gdzie jakiś dobry w intercarsie kosztuje 60zł (jakiś dobry producent chyba na literę W - z forum wyczytane), na allegro to pewnie i za 40zł kupisz
Za lawetę 7km (automat więc holowanie odpada) policzył mi 100zł, wstępnie byłem w warsztacie niemal obok mnie i tam zasugerowali abym zawiózł auto do speca 25km ode mnie który ma jakiś sprzęt którym jest w stanie sprawdzić czy w płynie chłodniczym nie ma spalin (tj. wykluczyć czy nie wypadła uszczelka pod głowicą bez rozbierania auta) i zamówiłem lawetę (200zł) miało kosztować ale laweciarz ma warsztat powiedział że podejmie się tego, nie myślałem że będzie mnie kasował za lawetę.
Robocizna 300 bo termostat jest podobno gdzieś przy rozrządzie w tej V6 i cały przód musieli zdejmować
Jak kupisz termostat we własnym zakresie i masz kogoś to pewnie i sporo taniej zrobisz, ja nie mogłem czekać bo wyjeżdżałem nad morze i o 4 powinienem być na molo w sopocie a ostatecznie byłem o 22 na miejscu. Całe szczęście że padł 70 km od domu a nie 300.
Polecam na długie wyjazdy kupować ubezpieczenie podróżne, ja wykupiłem w mBanku na lipiec i sierpień gdzie za 18zł/m-c i ubezpieczenie przypisane jest do osoby a nie do auta, więc niezależnie czy jadę swoim czy jakimkolwiek innym autem to wystarczy że jestem przy nim i z mojego ubezpieczenia można je ściągać. W ubezpieczeniu w ciągu roku mogę mieć 2 holowania do kwoty 1000zł na zdarzenie i jeśli auto jest w warsztacie to bilety na PKP lub samolot lub 3 noclegi do 200 euro za dobę lub auto zastępcze na 3 dni, skorzystałem z tego ostatniego, dostałem Yaris'a 1.0 68KM 2011r. z klimą i spalanie w mieście 5,1 miał chłopak jadąc z Warszawskiego Okecia do mnie pod Warszawę, jak się później okazało niepotrzebnie go brałem bo o godz 16 już audi było zrobione a ja się zasugerowałem odpowiedziami z forum że to uszczelka i planowanie głowicy będzie dlatego za wczasu zamawiałem. Jedną z trzech ostatnich możliwości można wykorzystać raz w roku. Mini assistance z OC zapewnia co prawda holowanie auta ale wyłącznie w przypadku kolizji z innym autem (sarna, dzik itp odpada), takie małe naciąganie ale fakt że za 18zł rocznie. Warunek ubezpieczenia w mBanku to posiadanie u nich konta bankowego, myślę że ubezpieczenie jest rewelacyjne bo kupujesz na określone miesiące a nie z góry płacisz 200zł za rok i ubezpieczenie jest przypisane tylko do auta a nie do Ciebie. Reasumując za 36zł dostałem holowanie 70km gdzie mormalnie bym musiał za nie zapłacić ładne kilkaset zł i auto zastępcze 150zł za dobę a zostawiłem je sobie na pełne 3 dni. Teraz na grudzień i styczeń (Zakopane) będę wykupował już na dziewczynę bo do lipca 2013 nie przysługuje mi auto zastępcze a jedynie jedno holowanie mi zostało
