.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam pacjent po czyszczeniu i wymianie pękniętego kolanka odmy ,przepustnica czyszczona i adaptowana
dv wymieniony stary padł ,
zaczynamy od biegu jałowego i pracy bez obciążenia
- auto odpala dość leniwie jak na pb
-auto wywalało błąd czujnika g28 , wypadały zapłony szarpało telepało muliło w przedziale 4-5 tyś obrotów
- g28 wymieniony na nowy okazało się póżniej ,że stary działa ,
na biegu jałowym wywalało wypadanie zapłonu cylindra 1 w blokach pomiarowych zamienione cewki i nadal cylinder 1
-wymieniłem świece bo mizerne były i jest ok na jałowym oraz bez obciążenia czasem go delikatnie przydusi za to pod obciążeniem do 5 tyś obr dusi go i szarpie powyżej jedzie już normalnie
-jutro polecą na podmianę cewek , n75 i odepnę przepływkę
podpowiedzcie które grupy logów zrobić i dla czego potrafi wywalić g28 gdy ten jest dobry

Wtrysk na pierwszym garze zamień z 4 - gdyż ten w kolejności nie jest ani przed ani za 1 garem - będzie łatwiej złapać błąd.
Jeżeli po wymianie nadal kuleje to nie wtrysk... został Ci jeszcze moduł zapłonowy ten na filtrze powietrza, a jak nie... to oględziny wałka/krzywek/popychaczy i ewentualnie fazatora i łańcuszka.
Pierwsze - zamień miejscami wtryski.

vag na biegu jałowym w blokach pomiarowych pokazuje 0.85 bar doładowania po dodaniu gazu ta wartość rośnie do ponad 1 bar-a czyżby uszkodzony n75 powodował przeładowanie a to z kolei odbijało się pracy silnika i wypadaniu zapłonów , dopiero powyżej 5 tyś obr gdy ciśnienie doładowania zaczyna się pokrywać z żądanym przez ecu auto zaczyna jechać prawidłowo

Tak może być aczkolwiek system utrzymania składu mieszanki czyli lambdy i przepływka powinna to skorygować. Lambdy masz na miejscu ?

Wszystko na miejscu posprawdzane i powpinane , wczoraj dv mi się rozpołowił coś go słabo skleili ale posklejałem go i trzyma się kupy jest szczelny, boczny króciec wpięty w wąż do ic wylot w wąż przed wlotem w do turbo . Po południu jak Łuki wróci z pracy pokuszę się o sprawdzenie dolotu ciśnieniowo , chodzi mi po głowie jeszcze zawór odpowietrzający skrzyni korbowej bo odma była w opłakanym stanie ,auto pewnie z dobry rok nie było używane
edit n75 wyczyszczony przy okazji podpięte zostało z niego podciśnienie do turbo po podpięciu zrobiło się jeszcze gorzej , dopiero po odpięciu przepływki auto przestało prychać a zapłony wypadać , po wyjęciu przepływki okazało się ,że blaszka pomiarowa wygląda jak by była polana czymś żrącym , podmieniliśmy przepływkę na sprawną o innych numerach auto zaczęło jechać więc problem rozwiazany