.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie, mam problem z aat.
Parę dni temu pojechałem w delegację, na powrocie auto zaczęło przerywać i dymić na czarno.
Komp wypluł błędy przepływki, czujnika położenia wału oraz wtrysku sterującego.
Przepływka dała się skasować, wtryski podmienione na sprawne 205, czujnik nowy, ustawiony kąt.

Po tym mam takie akcje, auto odpala dobrze ale jak na zimnym dam więcej gazu - rozjeżdża się kąt? i go zalewa? - auto gaśnie, bardzo ciężko kręci, biały dym nieprzepalonej ropy.
Jak się zagrzał to było ok, czasami czuć było delikatne szarpnięcia, do dziś.
Dziś podholowałem jakieś 2km kolegi Vectrę. Po tym silnik zaczął niemalże gasnąć w trakcie jazdy, a jak wysprzęglałem to obroty same szły do końca; oprócz tego czarny dym

Znalazłem jakiś wątek o kablach nastawnika w 1T, ale może ktoś coś jeszcze podrzuci?

Ps. czy pompy ael / aat są zamienne

Sprawdź ustawienie pompy.

Kąt ?

Odczytaj błędy to na początek.

Objawy które opisujesz pasują do
- wywalonego przestawiacza kąta wtrysku lub zgniłego polaczenia do niego - viewtopic.php?f=27&t=141850
- swirujacego wtrysku sterującego
- szeroko pojętych problemów z nastawnikiem dawki paliwa

Dzięki Przemik
zapomniał dodać, że wczoraj właśnie pojawiło się coś jak "granie zaworów" czyli chyba to klekotanie+ zasłona dymna

Za dużo błędów i dziwnych zachowań na raz.
Możesz podmienić od kogoś ECU na próbę?

Nie, nie mam od kogo podmienić, ale apropos ECU, to właśnie mi przypomniałeś że kontrolka immo nie swieci pełną mocą tylko jest jakby przygaszona
Nie wiązałem tego z silnikiem, bo odpala niemal wzorowo

Wracam z tematem;
Za radą Basketa zajrzałem w okolice ECU, ale tam nigdy nic tykane, rzekłbym dziewiczo; piny i gniazdo czyste.



Błędów wciąż nie odczytałem, nie mam kl, a na warsztat nie mam kiedy podjechać;
aczkolwiek przejechałem się nią ostatnio i znów jeździ trochę lepiej; zniknęło "granie zaworów" i duża czkawka, ale na niezagrzanym motorze jak mocniej wcisnę gaz, dalej go zalewa.



Przemik, przeczytałem wątek który wkleiłeś, dzięki.
Poniżej przekleiłem schemat pompy który tam wrzuciłeś.
Czy wykręcenie regulatora wyprzedzenia wtrysku (nr 15) wiąże się z jakimiś niespodziankami, tzn. może się wysypać coś, czego nie poskładam ?
https://www.google.pl/search?q=N108&sou ... M:&spf=418

W tamtym temacie wspominałeś że auto jeździ na powietrzu.
Czy chodziło Ci o nieszczelność w dolocie (tak zrozumiałem) czy o powietrze w paliwie?
W tym moim egzemplarzu leży wskaźnik paliwa, ale czy to może mieć związek z resztą "atrakcji"?

Pozdrawiam

Chodziło mi o powietrze w paliwie. Zapchany filtr paliwa lub zapowietrzony układ paliwowy - skutkuje bolączkami w utrzymaniu dynamicznego kąta wtrysku zadanego przez ECU.

Wykręcenie tego nie powinno skutkować - "wysypaniem" się czegoś... chyba ze coś tam jest nie tak.
Był gdzies wątek Basketa o tym elemencie i zdjęcia po wykręceniu... poszukam ... to Ci go podrzucę.

Tutaj
viewtopic.php?f=27&t=94390

Były zdjęcia ... ale coś powygasało.
Ale może sama treść Cie na coś naprowadzi.

Poczytam
Pięknie dziękuję

Zatarł się tłoczek regulatora kąta wtrysku. Skutkiem tego wysypały się wióry po rozbiórce.
W wolnej chwili poszukam zdjęć i wystawię je.