Witam, mam problem z moim audi, silnik awx. Miesiac góra dwa temu zauważyłem ze osiąga max 70*C - ok, myślę padł termostat, odrazu zabrałem sie za wymianę, zakupiłem termostat firmy mayle, wymieniłem, zalałem płyn i pompowałem węże a później odpaliłem, nalałem płynu pod korek - temperatura na climatroniku na max oczywiście i poczekalem az plyn przestanie schodzic, przejażdżka i DOOPA - dalej 70*C, dalem mu jeszcze kilka dni zeby porzadnie sie odpowietrzyl ale nie pomoglo. Zakupilem nowy termostat - wahler, wymiana odpowietrzenie i to samo... podpialem vag, engine - temp płynu w okolicach 70, tak samo paliwa, w instruments - temp. 68*C. Juz nie rozumiem co jej sie dzieje, 3 termostaty do niczego? na postoju nie osiagnie 90*, przy porządnym bucie wskazówka wskoczy lekko ponad 70 a pozniej wraca na 70. Szczerze mam wrażenie ze jak ja potrzymam na 2tys/obr na postoju to temp jeszcze spada. Wentylator dam rade zatrzymać w palcach, juz nie wiem za co sie zlapac.... ktos cos? Dodam ze w brata avf byla podobna sytuacja, tzn osiagal 90 przy dobrym bucie a potem spadalo. Po wymianie termostatu na wahlera, idealnie trzyma 90*...
|