przemik napisał(a):
Teoretycznie.... gdyby przepalany był przez turbine..... powinieneś jeździć z niebieską zasłoną dymną.
Przeczytałem tyle tematów że teoretycznie zostały mi 3 opcje
1. Vacum simmering na podciśnieniu miesza olej z ropą , przy gwałtownym przyspieszaniu zaciąga mocniej stąd prawa strona mokra, osłona silnika > wygłuszenie gąbczaste jak bagno było własnie po tej stronie> zamówię uszczelkę. Po cichu na to liczę że akurat to jest to
2. Szklanka pęknięta - słychać charakterystyczne stukanie po odkręceniu korka oleju, gorszy-lepszy wybór, dużo mniejszy koszt niż UPG
3. Uszczelka pod głowicą- najgorszy scenariusz bo wiąże się z demontażem planowaniem szeregiem wymian może w 2000zł się zmieszczę po znajomości wtedy. Być może to nie będzie to, mam klarowny płyn, kompresję trzyma, nie jest mułowaty ( złapie malo wyczuwalnego przymuła chwilowo ale winą byłoby vacuum lub egr z luźnym kolankiem idącym z IC