.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam duży kłopot z autem. Rano odpalam auto normalnie (nie zawsze odpali za pierwszym razem, czasami muszę kręcić długo), a po przejechaniu 10 km zaczyna silnikiem dziwnie szarpać i jak go wyłączę to już nie zapali (i nie zawsze tak, czasami odpali normalnie). Po 30 minutach odpala tylko chyba na 2 garach i tak sobie pyka na wolnych obrotach ale gaz muszę mieć wciśnięty do dechy ( jak puszcze to zgaśnie). Odpalam mniej więcej po godzinie i po wielkich trudach powoli zaczyna łapać (30 sekund kręcenia) ale wchodzi na obroty. To prawdziwa loteria, raz nie ma problemu a raz to jak wyżej opisałem. Co to może być bo już jestem załamany.

Witam Zobacz ten post mialem podobny problem nie wiem czy masz pelny wtrysk czy mono.




zobacz tu- http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=51140

Moze to byc czujnik halla ja mialem podobnie w swoim i okazalo sie ze byl to wlasnie ten czujnik.

Witam. Jeszcze postawil bym na czujnik temperatury silnika ktory moze byc uszkodzony, wysyla info do komputera i zalewa silnik.

sa dwa czujniki jeden niebieski a drugi bialy

niebieski jest odpowiedzialny za silnik

bialy jest odpowiedzialny za deske rozdzielcza

najlepiej wymienic na podmianke zeby nie pakowac sie w koszta bo oryginal kosztuje okolo 120 zl a podrubek lepiej nie zakladac.