wogole to dziwne 2 dni temu temp. na zewnatrz byla podobna i nie zauwazylem az tak obfitego dymienia,dymienie wzmaga sie chyba wraz z coraz dluzszym czasem jazdy.. czyli moze woda...ale.. moze tez paliwo..?
dzis zatankowalem 98 na Neste w KRK kolo M1.
ale numer jest taki... bak prawie pusty..
srodkowa kreska rezerwy:)po 3 litrach wlanych odbilo mi spust
mysle sobie moze cos nie teges z pistoletem naciskam bardzo powoli leje leje i nagle znow pstryk wybilo..i tak az do 30 litrow..musialem odpowiednio ustawic pistolet i naciskac baaardzo delikantnie spust - moze to miec jakis zwiazek z tym wszystkim?
cos nie tak w baku?nie wiem ..za duzo powietrza?kompletnie nie mam pomyslu co to moze byc..i jeszcze doszlo to dymienie..i obroty ktore na "luzie" sa w okolicy drugiej kreski..i samoistne podbijanie obrotow przy wysprzeglaniu..
ehh pomocy koledzy!
moze jakis fachura w Kraku od "OOOO"?