Witam! Kupilem to cudo jakis czas temu w UK,bo tu obecnie przebywam.Rocznik 2000,prawdziwe,sprawdzone 90tys mil.Jest po wymianie turbo,chodzi jak marzenie.Ale....cos mi zalatuje,tzn.czasami,nawet bez szczegolnego pilowania,zalatuje spalenizna z prawego,przedniego nadkola (dla mnie to strona kierowcy
) Przed wymiana turbo dymilo,teraz tylko smierdzi,jednakze jest to frustrujace.Nie wiem jak sie to je,nie mam tu swoich mechanikow,tak jak w polszy,a niestety,tutaj kazdy z mechaniorow to cwaniak na cwaniaku,przyzwyczajony do niezbyt rozgarnietych angoli i kasowania nawet za spojrzenie na samochodzik.Poniewaz mam zamiar zostac przy Audikach na dluzej,zamowilem interface i bede sam walczyl z vag'iem
Bede czekal niecierpliwie na pomoc i jeszcze bardziej niecierpliwie na jakiegos dobrego fachowca z polski,ktory postanowi otworzyc warsztat w uk.