Kolego Altium - według mojej oceny - w okazanych odczytach nic nie wskazuje na przyczynę drżenia zespołu napędowegow Twojej niuni.
Mało tego - myślę, że nawet jeżeli problem faktycznie utkwił w trzecim cylindrze, to korekcja na poziomie 1,33 do 1,44 mg/str
i to z plusem - w żadnym przypadku tego nie dowodzi, a co więcej - być może stanowi tylko tzw. mylny trop.
Nie wiem co się okaże po otwarciu dekli zaworowych ale regułą jest, że nawet zupełnie zużyta hydraulika zaworowa generuje korekcje ujemne (przeciwnie do Twoich), a jeśli wałki z resztą kramu znajdują się chociażby w średnim stanie - niczego więcej się tam nie dopatrzysz, a na pewno "gołym okiem" nie uda się stwierdzić, że winny jest np. wtryskiwacz ... .
Ponieważ instrukcja diagnostyczna, którą podpiera się większość użytkowników AKP nie jest kompletna - podczas logowania dynamicznego uzupełnij też logi statyczne o odczyt 011 (to i tak szukanie po omacku ale zawsze o jeden parametr więcej..., skoro już idziemy na ilość a nie na jakość) .
Aby uniknąć zbędnego bicia piany, a przede wszystkim abyś dobrze zrozumiał istotę korekcji i to, że +1,4 to nie jest żadna katastrofa ani wskazówka naprowadzająca cię na trop - zahęcam do kompletnej lektury tego wątka:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... ji&start=0
Odszukaj sobie też logi np. Stamleja i innch kolegów, a sam szybko stwierdzisz, że nawet gdybyś miał na trzecim cylindrze korekcję wielkości 2,2 - to też jeszcze nie jest to dowód, ze właśnie tam siedzi "diabeł"
.
Ja mam inne pytanie - czy wtedy kiedy odczuwasz drgania - jesteś absolutnie pewny równoczesnej utraty mocy ???
Ze względu na odległość postawienie diagnozy jest bardzo trudne ale zacznijmy od spraw najprostszych, zamiast demolki połowy silnika, tym bardziej że logi na taką konieczność nie wskazują ... .
Jeżeli chciałoby Ci się zdemontować płytę pod silnikiem (lub jeździsz bez niej) - sprawdź czy w okolicach poduszek silnika nie widać czerwonych nalotów i stan ogólny wwym. poduszek (taka propozycja na odległość ale nie pozbawiona sensu ... ) .