.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,wszystkich szczęśliwych i nieszczęsliwych posiadaczy A6 mam potęrzny problem ze swoim audi a6 2,5 tdi -1999r domyślam się ze nie jako jedyny ,ale posłuchajcie;wymieniłem w tym aucie prawie już wszystko co istotne do wymienienia pompa wytryskowa,wałki rozrządu -nowe oczywiście -o takich rzeczach jak kompletny rozrząd wraz z pompą wody ,alternator,rozrusznik,chłodnica wody,wtryski -nie wspomnę -audi po wymianie pompy wtryskowej i wałków już nie odplało tak idealnie jak pierwotnie -ale nie było problemów przy drugim-trzecim kręceniu odpalało bez problemu-przejechałem na tych nowych czesciach max 15 tys km -i przyszedł czas na wymiane eksploatacyjną oleju,filtrów itp-no i stało się nie mógł odpalić po wymianie -myślałem że zwykłe zapowietrzenie -w końcu po uzyciu plaka odpalił i myslałem że jest już wszystko ok -nawet nie wiedziałem jak się myliłem- od miesiaca co dzień z rana musze odpalać z pie...go plaka póżniej już pali normalnie od kopa-do nastepnego rana-sprawdzali wszystko nieszczelności ,pompę,wymieniłem filtr paliwa itd itp i niby wszystko ok -swiece oczywiscie nowe -nikt nie może ustalić usterki-natomiast ja zauważyłem ,że jak go zostawię na noc pod domem a mam delikatnie pod górkę to ni cholery nie odpali,natomiast na płaskim terenie bez problemu odpala(tylko nie mówcie ,że mam go poprostu zostawiać na prostej-bez takich proszę )-pozakładali mi jakieś zaworki zwrotne zeby sie paliwo nie cofało itp i nic -macie może jakiś sposób na tego drania -kosztował już mnie tyle pieniędzy i zdrowia ,że mam go dość ,ale żeby go nawet sprzedać to musiałby być w pełni sprawny-POMÓŻCIE CO MOZE MU BYĆ -CZEGO NIE SPRAWDZILI ??Z góry dziękuję za szybką poradę i podpowiedz.Dominik
temat również na http://www.a6klub.pl/viewtopic.php?t=3303#29999

Stawiam na nieodpowietrzony uklad paliwowy

czujnik poziomu paliwa G210 w bagażniku.

nie mniej jednak, bez VAG'a nie zaczynaj robić cokolwiek więcej w tym samochodzie.
jesteś kolejną ofiarą mechaników-debili, którzy w V6 wymieniają wszystko. w AFB nie wymieniłem nic poza rozrządem/świecami/chłodnicą/odmą/lmm przez 10 lat eksploatacji i trzyma serię [151.6PS].

oczywiście, ostatnio mechanik podczas wymiany rozrządu powiedział mi nie zaglądając pod pokrywy, że wie pan, wałeczki robimy od razu w tych silnikach. powiedziałem mu, że nie jestem wałkiem - on puścił oko i powiedział - no, jeszcze sporo pojeździ...

Kolego nie jestem kolejną ofiarą mechaników-trafiłem poprostu widocznie na nieciekawy egzemplarz-pompa padła bo zatrzymał się i zgasł podczas jazdy i wyrażnie VAG wskazał wadę pompy-a wałki Kolego na moje nieszczęście rozpiepszyły mi się pod francuską granicą -koszt samego holowania to 5 tys zł-a wałeczki widziałęm na własne oczy i poprostu masakra.

Ja mam sposób na normalne nazwanie tematu który napisałeś.
Popraw to nie wyrzucę tematu do kosza.

Brak jakiegokolwiek związku z tematem. To pierwsze i jedyne upomnienie z mojej strony - przed wyciągnięciem sankcji zgodnych z zapisami Regulaminu AKP.

nic bardziej mylnego - forumowicz roztrząsa problemykę silnika wskazując, iż warsztaty wymieniły niemal każdy istotny podzespół silnika.

za to powyższy post jest zupełnie niezwiązany z tematem.
zostanie o oczywiście raportowany celem usunięcia, zgodnie z regulaminem AKP.

jezeli mowisz o tym ze jak samochod ma pod gorke to niezapala to sie zapowietrza mialem identyczne objawy jak ty pod gorke zapowietrzony silnikiem na dol z gorki odpalal bez problemu okazalo sie ze wezyki przelewowe na wtryskach poszczaly i zaciagaly powietrze szukaj nieszczelnosci zdejmij pokrywe silnika i zobacz czy w wezu zasilajacym vp 44 nie ida bable powietrza i fury do paprakow niedawaj kupe kasy zaoszczedzisz apropo co to plak (samostart)??????jezeli to jest to to nieuzywaj tego bo ci pompe szlak trafi szybciutko sposob odpowietrzania vp 44 jest na forum



--------------------------------------------------------------------------------

Dominik_33 napisał:
Kolego nie jestem kolejną ofiarą mechaników-trafiłem poprostu widocznie na nieciekawy egzemplarz-pompa padła bo zatrzymał się i zgasł podczas jazdy i wyrażnie VAG wskazał wadę pompy-a wałki Kolego na moje nieszczęście rozpiepszyły mi się pod francuską granicą -koszt samego holowania to 5 tys zł-a wałeczki widziałęm na własne oczy i poprostu masakra.

kupiles egzemplarz pewnie w oplakanym stanie okazje za przyslowiowe grosze wydales tyle kasy to sie powinienes dlugo cieszyc z bezawaryjnego uzytkowania v6 tdi
_________________

ZAPOWIETRZANIE VP 44 - stawiam na to..
Postaraj się przez parę dni mieć pełny bak paliwa i zobacz co wtedy...

U mnie czasem się zapowietrza (raz na miesiąc) , bo mam nieszczelne minimalnie gdzieś przy wtryskach lub wężykach przelewowych.(widać mokrą plamę pod wtryskiem).
Zauważyłem, że jak mam powyżej 50% baku to nigdy się wtedy nie zapowietrza i nic się nie dzieje...
Nawet jak tydzień stoi..