.: AUDI KLUB POLSKA :.

Sytuacja ma sie tak:

-po dluszym (np.nocnym postoju) po odpaleniu przez chwile slychac metaliczny halas (pewnie szklanki)

-zapala sie czerwona oliwiarka (i wiadomo pikanie), a co gorsza wskaznik cisnienia oleju tez lezy prawie na zerze

-po przegazowaniu objawy ustepuja tzn. na wskazniku cisnienie na full, a nawet olej rozgrzany do czerwonosci utrzymuje cisnienie ok.1,5 na wolnych obrotach

Przy krotkich postojach te wszystkie niepokojace objawy wystepuja b.rzadko.

Ktos to juz przerabial i zna przyczyne takiego stanu rzeczy?
Po wymianie oleju i filtra jakby ciut sie polepszylo, ale nie zawiele... i zauwazylem zwiekszona konsumpcje oleum (1l/3000km)

Pompa daje w d..., zaworki oleju w glowicach a moze czujnik/ki (ale wtedy skad ten poranny klekot) ???

Jak dla mnie coś nie tak z pompą, zaworki by Ci grały prawie cały czas na zimnym i rozgrzanym silniku, przerabiałem to.

jest taki zaworek pod klapka ktora jest pod kolektorem ( a nawet sa dwa ). Zapobiegaja one sciakaniu oleju z popychaczy kiedy silnik jest zgaszony. Obstawialbym wlasnie te zaworki.

Ja miałem taki objaw i wymieniłem pompę oleju.
Ale najpierw zdejm miskę i zobacz czy układ zasysania do pompy jest szczelny.
Jak to nie pomoże to tylko wymiana pompy - wredna robota, bo jest na wale.
Jak bedziesz zwlekał, to bedzie się pogarszać.

pompa pompa, jak nie pompa to smok pompy. rób zanim zatrzesz motor

jak zaworki w listwach wałków rozrządu poleca to tez moze byc taki objaw.Czujniki cisnienia oleju z tyłu lewej głowicy sa zaraz przed tym zaworkiem , jak on nie trzyma to będzie to wszystko wariować i klekotać. Pompy narazie nie zwalaj ale zwal miske i zobacz czy ssak nie jest przypchany.

Dziekuje wszystkim za pomoc
Wkrotce zabiore sie za to.