przemekk74 napisał(a):
zacznij od
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752klopoty z T (zlowrozby z postow wyzej) nie wykluczaja sie z klopotami widzianymi "na komputerze"
Za to
kłopoty z turbiną (lub np. odmą czy uwaloną hydrauliką zaworową)
na pewno wykluczają jakiekolwiek logowanie powyzej obrotów biegu jałowego
Radzę Ci Kamiss o tym pamiętać zanim będzie za późno i tłoki spotkają się z zaworami lub "poduszką olejową" w komorze spalania ... .
Poniżej przykład silnika, w którym "tylko" jedna dźwignia zaworowa dostała się "tylko" do zwojów "tylko" jednej sprężyny zaworowej. Efekt jest taki, że niby "tylko" jeden cylinder przestał pracować ale zasadniczo - cały silnik wylądował na złomie ... .
Co istotne - w poniższym przypadku objawy były bardzo podobne do postowanych przez Kamissa (brak mocy, stuki, siwy dym).
Naprawdę radzę dobrze zpamiętać, ze
samochód to nie jest komputer a logowania nie są celem - a co najwyżej środkiem ułatwiającym diagnozę lecz należy z nich korzystać mądrze ... .
Reasumując uważam (i podpowiadam), że sytuacja w której następuje gwałtowna zmiana pracy silnika (wzbogacona silnym kppceniem) - jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest "mechaniczna" weryfikacja każdego podzespołu z osobna.
Silnik nie powinien być w tym czasie uruchamiany aż do odszukania i usunięcia awarii ... .
Tyle ku przestrodze ode mnie - dopóki być może (??) nie jest za późno ... .