ernieball, każdy polak jest mądrzejszy i wie lepiej od konstruktora który policzył sprężynę, jej wszystkie średnice, skok, zwoje czynne, nieczynne, itd. pod konkretne obciążenia i pracę. Lepiej obciąć zwoje nieczynne, będzie gleba w aucie. Zaoszczędzi się te 500 zł
Kolego
sawmen:
Ja o sprężynach wiem niewiele, ale ciągle się uczę. Z ich budowy wynika, że nie powinno się ich skracać
Wydaje mi się że obcinanie zwojów nieczynnych nie jest dobrym pomysłem. BTW - sprężyny (przynajmniej przednie) na końcach mają zmniejszoną średnicę
zwojów nieczynnych: na dole dopasowaną do średnicy gniazda w kolumnie, na górze do wymiaru kołnierza gumowego w którym siedzi.
Tak to wygląda. Sprężyny na zdjęciu, to oryginalne sprężyny przednie -40 firmy K.A.W., które mam zamontowane w mojej Audi V8:
więcej fot:
https://picasaweb.google.com/1157203436 ... roCzescII#