Nie znam konkretnie hamulców tego modelu, ale jeżeli pedał za pierwszym razem leci w podłogę a za drugim naciśnięciem hamulce są dobre i pedał wysoki i twardy, to moim zdaniem wskazuje to na złą regulację. Na pewno przód to hamulce tarczowe, więc samoregulacja. Tył natomiast jeśli jest bębnowy, to tam bym najpierw szukał przyczyny, czyli niedziałających samoregulatorów, błędnego złożenia dźwigienek czy innych popychadeł szczęk. Jeżeli tył jest tarczowy to też może być problem z samoregulacją hamulca postojowego, który to ma duży wpływ na hamulec zasadniczy.
Myślę, że obroty silnika nie mają w tej sprawie znaczenia. Oczywiście jak pisałem nie znam tego konkretnego modelu i jego hamulcy, więc piszę jako o hamulcach ogólnie
Przy okazji kolego, myślę że warto korzystając z forum w swoim pierwszym poście przywitać się w dziale NEWBIE