.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam problem z układem wspomagania od momentu zakupu tego auta (audi v8 4.2l 93r) układ wspomagania z servotronikiem wtyczka przy połączeniu układu wspomagania z kolumną kierownicy .Objawy były takie rano jak wsiadałem do mojej lalki to nie mogłem ukręcić sterem tak jakby układ się zapowietrzał , po przejechaniu ok 2 km. już jest lepiej ale na postoju tragedia jak w 125p (duży fiat) .ostatnio został wymiwniony płyn wraz z zestawem uszczelniaczy do pompy wspomagania .Już z ranna nie ma takiej tragedii jak była wcześniej ale i tak wspomaganie jest takie jakby go nie było w tej klasie auta raczej nie powinno tak być. co mam robić pomóżcie.pozdrawiam

Z tego co słyszałem "poducha" zgaszona,
na wspomaganie patrzyliśmy na RG jak dla mnie nie przesadzaj z 125 - działało nieźle, w śrubach drążonych są sitka (jak wymieniałe gruchę w C3 to zasyfione były na max) na dzień dobry proponuję sprawdzić to dalej to do wymiany grucha wspomagania (odpowiada za hamulce i tam w pierwszej kolejności pompa ładuje wspomaganie)
na deklarowany rocznik i przebieg stawiam na błędy w elektryce

poducha zgasła przy pierwszym podejściu podziękowania dla 'rado' sprzęt ok. Postanowiłem podziałać ze wspomaganiem i wymieniłem uszczelniacze w pompie i płyn wspomagania oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej czystości i wydmuchaniu każdej śrubki, zmieniło się tylko to że jak rano odpalam to już nie potrzebuje pudziana by zakręcić sterem ,a cała reszta się nie zmieniła.jeżeli chodzi o hamulce to są ok żadnych problemów , tylko w jaki sposób można sprawdzić 'gruche' jeżeli jest to możliwe.Może ktoś ma taką do sprzedania w dobrym stanie.pozdrawiam.

Rozumiem, że na wolnych obrotach wspomaganie chodzi ciężko a jak dodasz gazu to zaczyna lekko?

siła którą potrzebuje do kierowania jest w całym zakresie obrotów taka sama nic się nie zmienia po dodaniu gazu.dzięki pozdrawiam ,czy da jakoś się ominąć wspomaganie hamulców i żeby cała moc pompy poszła na wspomaganie układu żeby wykluczyć sprawność gruchy.

jeśli masz chwilę podjedź jutro do mnie, jeszcze raz porównamy wspomaganie, tak jak pisałem nie wierzę aby przy tym przebiegu padło wspomaganie albo pompa. Jeśli nie świeci się kontrolka wspomagania to teoretycznie grucha jest OK (teoretycznie bo elektryce w starych autach nie wierzę jak lekarzowi)
Czym zalałeś wspomaganie? ubywa płynu? jak pracują heble? itd...
przekręć no kom to pogadamy
pozdrawiam

co ma do tego akumulator ciśnienia

sprawdź jakie ciśnienie panuje na wyjściu z pompy na listwe wspomagania (test max 20 sekund, manometr od 100-200bar, wolne obroty) masz mieć od 130bar w góre...jesli nikt w pompie nie grzebał to one sie nie psują w v8

stawiam albo na problem elektryczny ze samym servotronikiem albo ana puszczające uszczelnienia na wspomaganiu w listwie.
Czy masz kontrolke od servotronika po prawej u góry?

Mauzer - święte słowa - jeno jedno ale: coś w temacie jest bo wymieniłem gruchą w C3 i z wielkim zdziwieniem stwierdziłem, że kiera chodzi jak sk...a na k...sie. Obstawiam to co napisałem (i podkreślam,że o wspomaganiu pojęcia nie mam) pompa dwusekcyjna - pierwsza sekcja wali ciśnienie na hamulce druga na wspomaganie (sprężyny są tak ustawione, że ważniejsze są hamulce - jeśli pompa nie zadowoli hamulca to na pewno nie zadowoli kiery bo taki ma ustawiony priorytet!!!) i może jestem total głąb ale zobacz pompę: jest sekcja ssania następnie jest sekcja pomagania heblom. następnie jest pomaganie kierownicy - jeśli pompa nie zaspokoi hebli to nie puści ciśnienia na kierę - dla mnie to zajebiście-rozsądno-niemieckie rozwiązanie

ando1414 nie mam numeru gdzieś mi się zapodzieł jak morzesz to wrzuć mi na priva. a jeżeli chodzi owspomaganie z servotronikiem to gdzie mam szukać przekażnika od tego dziadostwa i jek on wygląda.pozdrawiam