.: AUDI KLUB POLSKA :.

W tym wątku Hans podawał opisy poszczególnych elementów zawieszenia przedniego i tylnego w C4. Niestety fot już nie ma, a te z vagcat.com są fatalnej jakości i w dodatku mają złe numery. Czy ktoś mógłby wrzucić aktualny schemat w dobrej jakości i z numerami części?

A tak w ogóle, to chciałem robić zbieżność, bo na koleinach mnie ciąga. Przedtem jednak chciałem sprawdzić, czy nie trzeba nic w zawiasie robić, co by dwa razy nie latać na ustawianie zbieżności. Okazało się, że do wymiany są:
- tuleje wahaczy z przodu - zarówno te, które łączą wahacz z budą, jak i wahacz ze stabilizatorem. Te drugie mają 2000km i na szarpakach rzeczywiście widziałem, jak się wszystko giba A nie kupowałem szajsu (TRW i Lemforder). Może coś źle poskładałem?





- tuleje przednie zawieszenia tylnego. Co prawda nie widać było jakichś większych luzów, ale są już mocno sparciałe.

Teraz pytanie: sworznie w wahaczach są OK i nie chciałbym ich wymieniać (kiedyś w omedze miałem jeszcze fabryczne z jednej strony i dawały radę, a zamienniki z drugiej i leciały co 10000km). Z tego co mi wiadomo tuleje przy mocowaniu do nadwozia są wprasowywane. Ciężko to wyciągnąć i założyć nowe? Czy pierwszy lepszy mechanior (a może ja sam) da radę?


P.S. Przy okazji zrobiłem badanie amorków: Przód L=77%, P=74%; Tył L=67%, P=72%. Może być, czy już negocjować ze skarbonką?

P.P.S. A może kiepskie prowadzenie w koleinach to wina opon? Na zimówkach było raczej OK... Szerokość taka sama - 205.

wypowiem sie tylko na temat tych tulei do wahaczy, wymienialem jakies 15k temu i ostatnio jak bylem na szarpakach to koles mi powiedzial ze sa znowu do wymiany i mam takie dziwne wrazenie ze one poprostu takie sa, ze sie gibaja w lewo i prawo jakby zawsze byly zuzyte (chos moje wygladaje odrobine lepiej od Twoich). Po ich wymianie nie mialem odczucia aby sie cokolwiek poprawilo, auto trzyma sie drogi tak samo.

Dzięki za info - cenna opinia. Mam jeszcze małe podejrzenie, że tuleje na fotkach mocniej się ruszają, jeśli tuleje z drugiej strony wahacza są mocno wyrobione. Niedługo sprawdzę tą teorię...

Na tych tulejach gumowych musi pracowac i nie jest to zadna wada ale trzeba po pewnym czasie poprawic skrecanie. Wazne aby nie bylo luzu na sworzniu wahacza.

No i pracuje, ale za mocno (przynajmniej z jednej strony). Luzu na sworzniu nie ma. Wymienię profilaktycznie razem z drugą tuleją.