.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj naszło mnie takie filozoficzne pytanie:
Po co w moim silniku JT (wolnossąca 5cio-cylindrówka) jest vacum pompa, skoro identyczne auta z mocniejszym silnikiem KV jej nie mają?
Wydaje mi się że podciśnieniowe serwo pompy hamulcowej jest takie samo. sama pompa też identyczna, zaciski/klocki/tarcze też to samo....
Czy obecność pompy w czymś szczególnie pomaga?
Rozumiem, że mam ją w AELu. bo to jednak silnik turbo, ale w wolnym ssaku?
Czy jak wywalę pompę (jej mocowanie w głowicy oczywiście zamknę jakąś blachą z uszczelką) i zrobię sobie "pesudo KV) to będą zmiany w hamowaniu?

Mam wspomaganie hamulców wpięte pod kolektor w silniku NG (A8 ) i jest oki.

Pozdrawiam

No widzisz - skoro pociśnieniowe serwo jest w stanie zatrzymać półtorej tony a'la A8, to po co u mnie podwójne "ssanie" wspomagania. Rozumiem: podciśnienie z kolektora ALBO vacum pompa. Ale podciśnienie z kolektora ORAZ vacum to już chyba przesada.....

Nie wiem czy przez to nie będzie chodził ci lżej pedał hamulca, w swoim NG kiedyś też odpiąłem bo pompa się wysypała.

Nawet w stareńkim 1Y mam vacuum ...
Padła i nie miałem hamulcy na wolnych obrotach a nawet w czasie jazdy miewałem kłopoty ...

i co - była różnica w hamowaniu "z" i "bez" pompy?
Czym zaślepiłeś otwór w glowicy?

A ja chyba odepnę ZANIM się wysypie (bedę miał zapasową do AELa)

Powiem ci, że nie miałem porównania jak hamuje z pompą i jak bez, bo kupiłem samochód w którym heble były troszkę twardsze niż w innym B4, potem dopatrzyłem się, że vacum puszcza mi oleum do kolektora ssącego a nie wytwarza żadnego podciśnienia, rozebrałem stwierdziłem, że jest wypracowana i do wymiany. Ale żeby olej dalej nie dostawał się do silnika to odpiąłem przewód włożyłem śrubę i skręciłem opaską, żeby nie było nieszczelności. To samo w vacum.

A że hamulce były tylko troszkę twardsze to jeździłem, bez odpalonego silnika, oczywiście była tragedia bo w ogóle nie działa serwo ale bez vacum da się jeździć i nie jest tak strasznie tragicznie spróbuj u siebie to zobaczysz, możesz też wyjąć tłoczek od napędu.

Tutaj nie chodzi tyle o siłę hamowania, ile o zmniejszenie oddziaływania zmian podciśnienia wywołanych ruchami membrany serwa (przy hamowaniu i puszczaniu pedału) na wagę (klapę) k-jetronica.

Pozdrawiam

To dlaczego w innych mechanicznych wtryskach nie występuje taka pompa, oraz w V6 w moim V6 np. nie ma w innych jest

Dokładnie!
JT/KV oraz NF/NG to chyba najbardziej zanane przykłady "bliźniaczych" silników. Jeden z pompą, drugi bez, a wszystko na K(E)-jetronicu