cygaro-avant napisał(a):
KorNoLio napisał(a):
w swoim NG kiedyś też odpiąłem bo pompa się wysypała.
i co - była różnica w hamowaniu "z" i "bez" pompy?
Czym zaślepiłeś otwór w glowicy?
A ja chyba odepnę ZANIM się wysypie (bedę miał zapasową do AELa)
Powiem ci, że nie miałem porównania jak hamuje z pompą i jak bez, bo kupiłem samochód w którym heble były troszkę twardsze niż w innym B4, potem dopatrzyłem się, że vacum puszcza mi oleum do kolektora ssącego a nie wytwarza żadnego podciśnienia, rozebrałem stwierdziłem, że jest wypracowana i do wymiany. Ale żeby olej dalej nie dostawał się do silnika to odpiąłem przewód włożyłem śrubę i skręciłem opaską, żeby nie było nieszczelności. To samo w vacum.
A że hamulce były tylko troszkę twardsze to jeździłem, bez odpalonego silnika, oczywiście była tragedia bo w ogóle nie działa serwo ale bez vacum da się jeździć i nie jest tak strasznie tragicznie spróbuj u siebie to zobaczysz, możesz też wyjąć tłoczek od napędu.