Slawek A4 napisał(a):
hmm faktem jest że czasem śrubę trzymającą górne wahacze CIĘŻKO wykręcić ale żeby odrazy używać do tego palnika?
Nakrętkę odkręcisz, a jak śróba nie będzie chciała wyjść to trochę nagniesz szparkę w zwrotnicy i wyjdzie (musi) w tedy nie uszkodzisz drugiego. Robiłem to kilka razy i nigdy nie było z tym tak wielkiego problemu żeby używać palnika.
Po za tym wymieniaj tylko te co się tłuką. Zacznij od łączników stabilizatora. Czasem tak się wyrobią że człowiek ma wrażenie że cały zawias do wymiany. Wymieniasz łącznik i cisza. To są najmniejsze i najtańsze elementy przedniego zawieszenia no i najczęściej się psują.
dobrze prawisz, rozchylić szparkę i "musi" puscić
A jeżeli ktos ma ochote to polecam polewanie śrub coca-colą,
lub jakims odrdzewiaczem pare dni przed rozkręcaniem zawieszki,
wtedy pójdzie jak po maśle
Co do łączników stabilizatora to się zgadza w 100%, jeżeli jeden z nich jest
uszkodzony to wydaje takie dzwięki jak by cala zawieszka byla wytluczona.
Ostatnio to przerabiałem a ze wszystkie wahacze miałem wymienione
to podejrzewałem maglownice
A to te frajerskie łączniki tak tlukly.
Aaaaaaaaaaa i jeżeli ktoś ma stare lączniki stabilizatora (na sworzniach)
to polecam wymiane na te nowsze na gumotulejach, są o wiele mocniejsze.