Niezły bigos mam z tymi światłami, a więc po kolei. Sprawdziłem moduł w bagażniku po lewej rozebrałem i jak widać na zdjęciu nic się z nim nie dzieję, zero niepokojących objawów, przepaleń czy zaśniedziałych styków nie widziałem tam też żadnych bezpieczników. Przeczyściłem kostki kontaktem no i nic nie pomogło- świateł z lewej strony dalej brak. Teraz ciekawostka sprawdziłem, że jak włączam kierunek w lewo na wyciągniętym kluczyku to lewa strona świeci (przód postojowa i tył postojowa z małą bańką), a w prawo to samo z tym że tylna świeci ta dwuwłóknowa pozycyjna! Następnie rozebrałem jeszcze raz pająk i okazało się że wszystko jest złożone jak należy, więc sprawdziłem przewody zielono-czerwony i zielono-czarny no i na jednym faktycznie nie ma napięcia. Teraz nie wiem czy to wina kostki stacyjki? Według tych wskazówek
http://www.audi80.pl/b3-b...ana-vt27544.htm , "Po przekręceniu stacyjki i uruchomieniu silnika okazało się, że brakło migaczy, świateł mijania, klaksonu, nadmuchu, ogrzewania tylnej szyby. Jedynie załączały się światła pozycyjne, awaryjne i długie przytrzymywane ręcznie. " . Ja nie próbowałem na włączonym silniku bo wszystko miałem rozebrane, ale czy wszystkie te objawy muszą wystąpić razem bo u mnie akurat jest na odwrót i nie ma pozycyjnych czy jest możliwe, że to przez kostkę stacyjki?
Przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa, ostatnio jak wracałem samochodem od lakiernika po malowaniu całej budy co chwile cykał mi jakiś przekaźnik w kabinie z tym, że miałem rozebrany cały środek- przełączniki szyb, lusterek, konsoli licznik i zegary dodatkowe na dole. To zapewne któryś z przekaźników widocznych po odkręceniu schowka nad pedałami. W schowku tym Niemiec zainstalował panel sterowania WEBASTO i po odkręceniu tego schowka widać, że montując to ogrzewanie postojowe ingerował ktoś mocno w instalacje bo część wtyczek jest porozpinana i pewnie ominięta tą wiązką do webasto. Pewnie niektóre z tych faktów nie są istotne, ale napisałem wszystkie moje spostrzeżenia bo chciałbym w końcu pojeździć zamiast siedzieć ciągle w garażu