Kliku napisał(a):
Odgrzeje kotleta, bo właśnie spalił mi się 1 żarnik w a6c4. Czy żarówkę D2S da się zamontować w tą orginalną obudowe przetwornicy ? Jeżeli się uda to mocowanie pozostaje stare, zaoszczędzając mi fatygę na zmianę mocowania żarnika.
Jeżeli nie czy ktoś zna pinologię orginalnych przewodów idących do przetwornicy.
Witaj!
Ja w swoim zestawie zamontowałem zamiast D1S (oryginalne palniki) właśnie D2S bo znalazłem gdzieś na necie (niemieckie fora) że geometrie mają tą samą. Aby to zrobić należy usunąć nity jakie łączą dwie aluminiowe połówki w których znajduje się zapłonnik i palnik (przetwornica zamontowana jest w innym miejscu - dojdziesz po kablu od pokrywy lampy;). Następnie delikatnie podważając płaskim śrubokrętem należy rozpołowić puszkę uważając na przewody łączące płytkę zapłonnika, oraz palnik z zapłonnikiem, całość zalana jest galaretowatą masą która ma zabezpieczać przed przebiciem wysokiego napięcia, wilgocią, oraz powinna przewodzić ciepło - i tu pojawi się problem przy składaniu bo musimy uszkodzić tą masę żeby dobrać się do starego palnika. Jest też dość spory problem z połączeniem elektrycznym z nowo zamocowanym palnikiem – ja powierzchnie styku w palniku (zewnętrzne - masowe) musiałem wytrawić bo za nic nie chciała się złapać cyna, do połączenia styku wewnętrznego wykorzystałem konektor żeński (do zakupu w sklepie z elektroniką). Najdłużej zajęło mi poszukiwanie odpowiedniej masy do uzupełnienia po zmontowaniu. Masa ta po za odpowiednimi właściwościami izolującymi musi polimeryzować bez dostępu powietrza.
Znalazłem Magic gel/fluid, (OK jest też Magic Rubber). Magic fluid 170 kupiłem w:
http://pl.farnell.com/jsp/search/browse ... stid=17304 Oczywiście przed zalaniem należy wykonać próby – pierwszą zaraz po zamocowaniu palnika i połączeniu go przewodami. Uwaga na wysokie napięcie! W związku z tym że przewody są dość blisko siebie a całość pozbawiona jest jeszcze masy izolującej – zagrożone przebiciem elektrycznym przestrzenie należy zabezpieczyć/odizolować. Po pozytywnych testach całość należy zmontować do „kupy” a nity zastąpić śrubami. Wykonać kolejną próbę czy nadal jest ok;). Po udanych testach puszkę można zalać magicznym żelem
Preparat (dwa komponenty) znajduje się w woreczku przedzielonym klipsem, przed zastosowaniem wyciąga się klips, dobrze wymieszać oba komponenty, woreczek na rogu naciąć i zalać zmontowaną puszkę z nowo zamocowanym palnikiem.
Powodzenia!
PS.
W razie problemów proszę o kontakt – dysponuję zdjęciami ze swoich przeróbek.
W/w przeróbka działała mi prawie 2 lata aż padła mi przetwornica i całość przerobiłem na prostszą wersję wykorzystując zintegrowaną z zapłonnikiem przetwornicę SLIM, przewód z wtyczką (przejściówka HID) na palnik D2S. Tym sposobem pozbyłem się starej klamotnej przetwornicy, zapłonnika z masą żelową. W przyszłości łatwiej można wymienić palnik jak przyjdzie na niego pora;)