.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Panowie macie jakies FAQ na temat jak lakierowac autu -jego elementy ??
Chodzi mi dokladnie o polakierowanie/poprawke juz polakierowanej klapy.
Dzis zdjalem blende z klapy bo w otworach na kolki tablic rej. wyszla bardzo brzydka rdza, jak zaczalem szlifowac te miejsca zobaczylem jeszcze kilka mniejszych i wiekszych ognisk korozji na klapie wiec przy okazji i je zjechalem do golej blachy szczotka druciana na wiertarce teraz jestem troche zly na siebie, bo mialem od poczatku w planie to zrobic sam ale teraz martwie sie ze nie podolam temu wszytskiemu

chce to zrobic sam, ale jak ?? kompreor z pistoletem to chyba podstawa zbiornik 24 litry 8 bar wystarczy ??
Jak po kolei przygotowac blache pod lakier ?? czy natryskujac lakier na miejsca bez lakieru mogl bym tez pociagnac i reszte klapy leciusienko co by lakier wszedl pomiedzy rysy ??

Kolego ludzie dziesiątki lat ucza się lakierować , i wraz coś spierdo....ą, a Ty chcesz złapać wiedze z netu w kilka minut zeby Ci lakier nie zasechł? Moim zdaniem jak zwykle nic z tej naprawy nie wyjdzie, ale powodzenia.

Maly nie masz racji atakujac czlowieka Jesli wiesz jak to zrobic to opisz pokrotce co i jak. Jesli inni np Carlnova potrafia sie podzielic wiedza ku ogolnemu pozytkowi to tez mozesz to uczynic. a co z tego wyjdzie....... no coz to jego samochod, moze prace reczne sprawiaja mu przyjemnosc

Bilo, owszem mozna poradzić koledze krok po kroku ale jaki to ma sens i jaki bedzie efekt koncowy? Taki że nie wyjedzie z garażu bo bedzie porażka nie mówiąc już o poniesionych kosztach. Niech kolega jedzie na lakiernie...takie coś do 200zł powinien sie zmieścic i mieć świety spokój i wygląd jednoczesnie prawidłowy. Uczyć to można się na felgach. Ja 17 lat siedze w zawodzie i nieraz coś mi się uda spieprzyć. Jak MAŁY powiedział - tego się uczy całe życie i tak się nie jest idealnym.
Jak kolega chce instruktaż - zapraszam na PW lub GG. Tylko...jak mówie koszty - nikt koledze nie sprzeda setki podkładu bo tyle potrzeba jak nie mniej tylko całe kilo...

Pozdrawiam [/code]

Oczywiscie z racjonalnego punktu widzenia macie absolutna racje ale z hobbystycznego...

gorzej jak sie ma nie tylko klape tylko drzwi troche maski szyber (poobijane) wtedy ile wyjdzie ?? mam wydac 2000 na lakiernika i jego poprawki mojego auta?? nie wspominam juz o podlodze ze musze zabitexowac czy cos bo juz troche lat ma i ma miejsca gdzie trzeba zadzialac.

Andrew BITEXem to sie Polonezy i duze Fiaty konserwowało PO 2 skad znalazłes cene 2000zł za 2 elementy? LEXUSem sie wozisz i robisz w ASO? U mnie jest 300 za element za materiałem i robota tak wychodzi ze klient wraca z nowa robotą lub z polecenia ktoś... Bez przesady...niech kolega pomaluje co chce..ja mu instruktaż dam od A do Z...pytanie powstaje: podoła i wyjdzie w miarę? czy spie....a potem bedzie sobie w brode pluł?


pzdr

Jeden sie uczy 15 lat a drugi ma to w sobie.Będzie wam malował auto ze tak odrazu z góry dostał??Chce sobie pomalować a ktos siedzi w tym temacie to niech napisze co i jak konkretnie.

Dobra..to ja wam napiszę...

Miejsce na którym masz rdzę czyscisz w zaleznosci od umiejscowienia - szczotką na wiertarce lub papierem sciernym ok 80 gradiacji do białej (czytaj żywej) blachy. Bez wżerów bez rdzy bez innych smieci. Obok szlifujesz papierkiem np 220 czy 180 ewentualnie 320 tak żeby sie złapał tego podkład. Jak oczyscisz do zera wżery i zaszlifujesz okolice mniej wiecej na 3-4 cm od blachy to przemywasz całosc beznzynka ekstrakcyjną wczesnej wydmuchująch cały syf i kurz. Nie płucami tylko spręzonym powietrzem. Nastepnie bierzez w zaleznoci od powierzchni jeśli tylko masz wżerki jak napisałeś - 100ml podkładu akrylowego wypełniającego, mieszasz to zgodnie z wartosciami podanymi na opakowaniu z utwardzaczem i malujesz 2 do 3 warstw. Jesli wywalisz na słonce do za 2h bedziesz mógł szlifowac, jesli nie to na drudzi dzien dopiero.
Szlifowanie - obróbka podkładu: Papier 800 jak jest lakier akrylowy na aucie lub 1000 jak jest metallic. Szlifujesz do zajebistej gładzi jak dupa niemowlęcia całość to co jest w podkładzi i tak zeby sie nie przedrzeć do blachy. To co jest obok w starym lakierze szlifujesz 1500 papierkiem. Oczywiscie na mokro.
Całosc na koniec przemywasz benzynka ekstarkcyjna - nie uzywaj nitro bo zeżre albo lakier albo podkład. Jak masz duzokasiorki mozesz kupic podkład STANDOXa któego nic nie ruszy nawet aceton.
Przemyłes, omuchales wytrałes all...ładne jest gładkie to malujemy. Nie napisałes jaki kolor? akryl czy metallic? WIecej mi sie nie chce pisac bo nie wiem co masz! Powiedziałem PW albo GG to dam instruktaz łącznie z nazwami artukułów itp...

Jeśli cos jak to zapraszm na PW. Lakiernictwo jest fajne ale jak zyje tak sie cały czas uczę i co chwile mam inne doświadczenia w temacie.


pzdr

I takich nam tu trzeba

LyKaN,,,,a gdzie.......podkłady epoksydowe,reaktywne magiczne Brunoksy, , szpachle z pyłem alu, szpachle natryskowe, polerka po lakierze, lakier bezbarwny, bazefiksy do cieniowania itd..., tłumacz im dalej jak zaczołeś niech malują

a co to jest armata ktos z tego bedzie sztrzelał to tylko samochod jak nie wyjdzie bedzie malował jeszcze raz

ja swoja B2 pomalowałem sam (a nigdy wcześniej pistoletu w reku nie trzymałem) bo zaden lakiernik by sie tego nie podjał , wiec i tak nie miałem nic do stracenia a przy okazji mozna sobie poeksperymentować

Ja też pierwszy raz w wojsku ................... a tak nawiasem pewnie mam lepiej wymalowane ogrodzenie jak Ty to B2 .

P.S Ja moge pomalować nawet Twoją teściową więc nie nawijaj że "nikt by sie tego nie podjoł"

MAŁY a po co szpachla z alu na RDZAWKĘ na klapie? PO co szpachla natryskowa na rdzawke? Szpachle natryskowa dajesz jak masz lepienia 2 dni kitu i wyjść nie możesz kształtu. Napisałem tyle co do ZAPODKŁADOWANIA. Z czego rżysz? Czytaj co piszę a potem odpowiadaj. POlerka? JESLI POTRZEBNA! Tzn jak sa smieci, jak spieprzysz robote i groch wywalisz.
Mały...jescze 2 razy przeczytaj moj post. Napisałem koledze PROSTO szybko w miare dobrze. Po co mi podkład epoksydowy na rdzawke na klapie. Myslisz ty czasem co?
Cieniowac nie umiesz bez basefixa?( są tez ADDITIVy) Toś malarz nie lakiernik:) Naum sie BEZ...wtedy podam ci rekę.
Nie chodzi o wymiane doswiadczen i sztuki. Bo na 20 lakierników -kazdy powie co innego! Kolega prosto pyta - ja mu prosto mówię,. A ty mi półki sklepowe cytujesz. Stary....

pzdr.

PS jak tam malowanko idzie?

Szpachla z Alu nie siada!!!!, natryskowa po to żeby nie przycierać po grubym papierze, A jeżeli nie używasz podkałdu epoksydowego to taczej Ty nie myślisz!!!, każdy lakiernik ma swoje podejście i swoje technologie a potem następni muszą poprawiać. Przypomne sobie stare "fotostory" może ktoś pamięta ale tak właśnie "reanimowaliśmy " zacne C4
http://www.audiquattro.prv.pl/spot

LykaN!
Fajnie, że są jeszcze tacy ludzie, jak Ty. Bardzo lubię sam "grzebać" przy swoim aucie. Lakierowanie całego elementu oddałbym tylko fachowcowi, ale jak będzie coś małego, to może skorzystam kiedyś z Twoich rad.
Inni nie rozumieją, że gość ze Słupska na pewno nie zjawi się w Krakowie, a jak założy firmę lakierniczą w swoim mieście, to na pewno dla Krakowa nie będzie konkurencją!
Gdybym był z Krakowa, na pewno skorzystałbym z Twoich usług! Tylko naprawdę dobry fachowiec potrafi ocenić co jest najważniejsze w jego profesji i tak to wytłumaczyć, by nawet największy ignorant mógł to zrozumieć i zastosować.
Inni tylko opowiadają jaka to skomplikowana i trudna jest ich praca - ale to może dlatego, że cały czas mają z tą swoja pracą problemy...
Dziękuję, że podzieliłeś się swoją wiedzą!!!

Mały objasnie ci SIADANIe szpachli bo widze ze nie teges cos jest...

Szlifujesz kit np papierem 60, załóżmy ze go nawaliłiśmy duzo bo czasem trzeba. I teraz tak...albo walisz duzo kitu ze szpachla WISI albo po 2, 3 wartwy DOCISKASZ ją tak żeby było dużo ale SZCZELNIE. To juz pierwszy błąd by po czasie szpachla sie UŁOZYŁA. Drzesz 60 czy 80...zależy...i nakładasz po tym nastepna warstwe jak potrzeba. Jeśli nie zagładzisz RYS np 180 maszyny to ta wartswa po pewnym czasie SIĄDZIE w te rysy co sie objawia po 2 mcach na słoncu RYSAMI POD LAKIEREM. To juz 2 błąd.
3ci błąd - dajesz podkłąd czy tam co... (szpyc tylko jak masz kitowanie na 2 dni ale po tym i tak podkład) I dajesz go na NIEZAGŁADZONĄ DOBRZe szpachlę lub cienko to wiadomo, że kiedys ON WEJDZIE w te rysy?
Siadanie szpachli wymyslli panowie z czasów jak był częstochowski kit i tylko to. A akrylowy podkład to z Nobilesa zółty jedynie. Nie zagładzisz to siadzie, nawet standox za 50zł za kilo.
Nawiazując do tematu: GDZIE CI CO SIADZIE NA RADZAWCE!!!??? NA RANCIE?
Dobrze jest wygrzac kit przed pokładem ale nie kazdy ma promiennik czy komorę to sie człowiek ratuje drobnieszym papierkiem i czasem.

pzdr
P.s to mój osttani post w tym temacie bo powiedziałem co wiedziałem