.: AUDI KLUB POLSKA :.

Michauu, niestety jest odwrotnie. Propan ma niższą kaloryczność niż butan, ale również dużo niższą temp. wrzenia (butan ok. 0*C propan -40*C) i lepiej się zapala dlatego w zimie gaz ma więcej propanu.
Co do tego, że Twoje autko w zimie mniej pali, to przyczyna może tkwić w niewłaściwej regulacji instalki. Latem jeździsz na bardzo ubogiej. Zimą ponieważ temp. są niższe to gorzej odparowany gaz ma większą gęstość i mieszanka jest bogatsza (akurat w tym przypadku optymalna). Może też być odwrotnie latem wysoka temp. powoduje, że tlenu w powietrzu jest mniej przez co mieszanka jest bogatsza niż zimą kiedy niska temp. powietrza powoduje, że tlenu w powietrzu jest więcej i mieszanka schodzi do normalnej.
Mar1 to Ty co masz w końcu gaźnik czy wtrysk? Bo już się pogubiłem. Tak czy siak porządna regulacja się instalce należy.

wtrysk zdaje sie ze jednopunktowy

Znaczy się silnik ABT (taki jak mój). No to ten silniczek śmiga na gazunku aż miło. Żadnych problemów, strzałów itp. Jak dobrze się dobierze mikser i wyreguluje instalację to komp gazowy nie ma za wiele do roboty.
To powiedz mi jeszcze jaką masz instalkę I czy II generacja. Jak Masz I to warunkiem dobrej pracy i normalnego spalania jest właśnie odpowiednie dobranie miksera i porządna regulacja.
A jak II to regulację należy wykonywać nie tylko przy użyciu analizatora spalin ale przede wszystkim z podpiętym lapkiem lub innym sprzętem do kompa LPG (np. diagnostic box dla BRC). Bez tego kręcenie śrubkami nie ma sensu. Z braku analizatora można regulację robić z samym lapkiem, ale sonda lambda w takim wypadku musi być 100% pewna i szczelny wydech. Poza tym przy II generacji sonda ma olbrzymi wpływ na spalanie, jak jest walnięta to spalanie idzie w górę.

Zgadza sie gaz jest cud miód w nim, jak jeżdze nim 2 lata to ani razu nie strzelił spalanie ok praca ciut ciut nierówna ale generalnie bez problemów. latem na trasie spalil 6,6 l gazu(najniższy wynik i to się powtarzało) no przy delikatnym obchodzeniu.
...A czy mam instalacje I czy II gen. to wydaje mi sie ze II ale nie wiem może to bedzie wskazówką że sam się przełącza na gaz koło 2000 obrotów.
Nie wiem co to za cudo ale dziś zauważyłem, że taki walec (u dołu srubka i idzie do tego przewód el.) na przewodzie mikser - wtrysk pyka sobie ok. 1 na 2 sek. wczesniej tego chyba nie było dobrze to czy nie?
Właśnie mam jakieś podejrzenia co do sondy może to jej wina - muszę ją sprawdzić.

W takim układzie Masz taką "niby" II generację, czyli albo BRC Just, Lecho Mini albo Stag2L. Nienajszczęśliwsza instalaka. Bardzo prosta i małe możliwości konfiguracji. Do regulacji potrzebny jest jednak diagnosticbox lub inne podobne urządzenie (zależnie od typu) przydałby się też analizator, no i sonda musi być idealnie sprawna, bez niej żadna instalka II generacji nie będzie pracowała poprawnie.

Na mieszalniku jest napis Lovtec jest jeszcze "czarna skrzynka " blisko mieszalnika w której migają sobie 2 diody.

Mar1 to nie mieszalnik (mikser) tylko parownik (reduktor). Lovtec to albo oryginał włoski (odłam Lovato), albo czeska podróba (o wiele mniej wytrzymała).
Ta czarna skrzynka to właśnie namiastka kompa LPG. Zapewne na niej też jest napis określający typ tego komputerka. Te diody sygnalizują skład mieszanki. Podaj typ komputerka to będę mógł napisać coś więcej. W niektórych tego typu elektronikach do regulacji wystarczy zwarcie dwóch pinów i już można regulować instalację przy użyciu miernika i analizatora spalin.

Danek a powiedz mi taką rzecz -jak mi panowie zakładali Bingo zamiast Lecho to w zasadzie nie zauważyłem żeby dotykali reduktora. Owszem analizator, laptop i ustawianie parametrów ale reduktor chyba został tak jak był a jeśli dobrze pamiętam to sam sobie tę śrubkę poprzednio ustawiałem chyba, że grzebali przy okazji wymiany sondy a ja nie pamiętam. Pytanie: czy to jest istotne?

Kurde wyleciala mi nazwa ale jakos "Zawolin" czy cos takiego ale byłem u innego gazownika kazal zmienic swieczki na inne i dopiero bedzie regulował.

Ramon1, jeśli reduktor był dobrze wyregulowany przed zmianą kompa LPG to nie ma potrzeby go doregulowywać.
Mar1, ok. to jest komp. Zavoli, czyli jest nadzieja, że jednak trochę lepszy niż te wymienione wcześniej przeze mnie. Martwi mnie tylko ten krokowiec ze śrubą, bo to świadczy o, że tak powiem, niepełnej funkcjonalności sterowania. Niestety nie wiem czy do Zavoli podpina się PC-ta, czy również jakiś "wynalazek" w stylu "czarnej skrzynki" i nic mi nie wiadomo o tym czy wystarczy zewrzeć w kompie odpowiednie piny.

Danek, dzięki. Sęk w tym że oni chyba nawet nie sprawdzili czy reduktor był wyregulowany.

Ramon1 to od razu widać w sofcie podczas programowania kompa LPG. Trzeba tylko spojrzeć jak zachowuje się krokowy w czasie podnoszenia obrotów. Jeśli ruchy krokowego są nieznaczne w granicach max +/- 30% PWA to jest ok. Jeśli krokowiec na wysokich zaczyna się mocno zamykać to świadczy o zbyt dużej czułości reduktora i trzeba go troszkę skręcić jak za bardzo się otwiera to zwiększyć czułość. Dopiero jeśli próby regulacji nie przynoszą porządanego skutku to należy sprawdzić czy jest właściwy mikser (średnica) i ewentualnie podłączyć się do analizatora spalin i sprawdzić czy sonda podaje prawidłowe wskazania.