Średnie spalanie, jak sama nazwa wskazuje, jest wartością uśrednioną. Im większa próbka do takiego wyliczenia, tym aproksymacja jest bliższa rzeczywistości. Sprawdzanie na 10l nie ma sensu, bo mamy tutaj dużo większy błąd pomiarowy. Po przejechaniu 2,3,4 tys. km byłoby to już miarodajne, aczkolwiek większość mierzy na pełny zbiornik i też coś względnie sensownego wyjdzie.
40l przy ruszaniu to dużo ? Wydaje mi się, że nie. Na pełnym bucie 2,5 V6 potrafi pokazać ponad 55l. Tylko po co wyciągać wnioski z takich momentów... Im więcej ruszania autem, tym średnia wyższa, to oczywiste, czyli Twój komputer działa prawidłowo.
Powiem inaczej, zmierz sobie czy wartość średnia spalania jest podobna do tego co wyjdzie przy tankowaniu na stacji benzynowej, a jeśli rozbieżność będzie zbyt duża, to wtedy można zacząć szukać przyczyny lub skorygować takie tematy interfejsem. Spalanie chwilowe, to spalanie chwilowe, takie wskazanie może tylko służyć do nauki płynniejszego operowania gazem, a jakichś daleko idących wniosków bym w ogóle z tego nie wyciągał.
Natomaist jeśli chodzi o spalanie na postoju mierzone na godzinę, to również można to w takim TDI wyświelić podczas diagnostyki.
A te kłótnie i uwagi kto ma jaką konfigurację auta... bez sensu...
Nudas Ty tam patrz lepiej czy wałek już się wytarł.