Cześć !
Mam problem ze wskaźnikiem paliwa. Najpierw oszukał i zatrzymałem się bez paliwa, potem zaczął świrować. Wyjąłem pompę z pływakiem - pływak wydaje się sprawny, mierzyłem oporność i nie ma "dziur". Kiedy na zew. go testuje wskazanie wychyla się jedynie do połowy - choć powinno być max. Wnioskuje z tego że to tylko pierwszy wskaźnik do kostki przychodzi też przewód z jak się domyślam drugiego pływaka. Ktoś może podpowiedzieć czy moja teoria jest prawdziwa ? jak się do niego dostać w sedanie itd.... Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.
|