meszrum napisał(a):
kon i koniak.
co to ma wspolnego z przyspieszeniem?
wytlumacz, bo ja nie zrozumialem.
chyba, ze koszty eskploatacji/usterki w jakis sposob wplywaja na przyspieszenia.
gdzie tutaj cytowana konfabulajca?
___________
poza dyskusja jest, ze przestalem lubic diesel'e.
Takie było pytanie w poście
christo_ napisał(a):
Nie chce sie scigac tylko potrzebuje wieksze autko, oszczedne, nieawaryjne i z klasą
Ty poleciłeś 2,5TDI
meszrum napisał(a):
w D mozna znalezc dobrze wyposazone 2.5TDI z 2001/2002
Dlaczego w innym poście piszesz inaczej
meszrum napisał(a):
..czy wiesz, ze to juz zaczyna byc komedia?
walki, kolektor wydechowy[!!], delikatne turbiny...
...rozrzad kosztujacy 3500 w samochodzie z 1997...
stracilem resztki serca do tego silnika.
nastepne bedzie wolnossace S [pewnie 4 albo 6]
Ja jestem zadowolony z uzytkowania 1,9 TDI diesla.Więc poleciłem taki samochód.
Co do osiągów podałem,że są podobne lub nawet lepsze kiedy w 1,9 TDi jest ośka i reczna w porównaniu do 2,5 TDI tiptronic,quattro.