2.4 po lifcie to dobry wybór. Jeśli nie zależy Ci na roczniku i wyglądzie to wziąłbym jeszcze pod uwagę 2.8 ACK/ALG/APR/AQD/AMX. Koszty eksploatacji te same, silniki niemal bliźniacze, spalanie na zbliżonym poziomie. 2.0 ALT raczej bym sobie darował. Nie dość że za mały do takiej ciężkiej lochy, to jeszcze nie ma zbyt dobrych opinii. Pewnie też wiele mniej nie spali od V-ki...
Bądź przygotowany na wycieki z V6-tki i konsumpcję oleju. Poza tym, lejesz olej, paliwo i jeździsz. quattro.... jakoś ciężko mi się byłoby bez obejść. Niektórzy twierdzą że to przereklamowany napęd i rzadko kiedy się przydaje, ale nie mają racji
Frajda zimą większa, bezpieczeństwo przy deszczowej pogodzie, w ciasnych łukach drogi, trakcja na każde zawołanie...