Zagor napisał(a):
Poniżej tzw. overtaking factor dla 2.4 Avant Tip
80-120 km/h on Vth gear (sec): 24.4
Dla porównania S6 robi to samo w 10 sek.
Zmierzone
Overtaking factor w moim Audi wynosi 30 sekund. Jest to zatem 5.5 sekundy różnicy. Chyba można założyć, że jest to w normie? Auto nie jest jednak nowe, olej w skrzyni jeszcze nie wymieniony (może przypchany filtr) i z pewnością te 24.4 przeprowadzane było w warunkach idealnych, które w przyrodzie nie występują
Ale może to za duża różnica?
MorgothV8 napisał(a):
Masz 1500 przy 80?? WOW czyli przy 6000 RPM będzie ... 320
U mnie skrzynia 4 biegowa a to też ma znaczenie.
Pozdr.
Ilość przełożeń w skrzyni z pewnością ma duże znaczenie, ale faktycznie może wyjść 320. Tylko najpierw z dwie wielkie turbiny i podtlenek zamontujemy
ManiekManiak napisał(a):
U mnie jest jak u Ciebie czyli okolice 1500. Wiesz, ekodrajwing to się robi w Clio 0.9 turbo, przysuń fotel odrobinę i wszystko zacznie działać jak należy
Momenty zmiany biegu w automacie reguluje się przede wszystkim prawym pedałem. Mój ma tak, że jak polatam po mieście z sandałem w podłodze to po kilku-kilkunastu minutach chętniej trzyma się niskich biegów. Przy powrocie do jazdy normalnej po czasie włącza się tryb emeryt. Nie wiem czy to jest "aktywne" uczenie się skrzyni czy może ma na to wpływ na przykład podniesienie temperatury oleju w skrzyni do okolic 100 stopni.
Przysunąłem fotel bliżej i działa
Też zauważyłem, że szybko łapie jak chcę jechać. Chwila z pedałem gazu bliżej podłogi i już autko zostaje dłużej na wyższych biegach, mimo, że nie wciskam cały czas gazu do dechy. Po chwili też jednak wraca do emeryta.
Wygląda na to, że to jest właśnie to aktywne uczenie się skrzyni biegów, choć wyobrażałem sobie to inaczej, bardziej jako coś długodystansowego, a to chodzi dostosowywanie się do stylu jazdy użytkownika w czasie rzeczywistym chyba
Frolik napisał(a):
Nie oszukujmy sie 2,4 w automacie przy tej masie auta jest mulem, nawet jak silnik jest sprawny. A co dopiero jak ma swoje lata, setki tys przebiegu, usterki/wady osprzetu (a ma na pewno).
Jak lubisz model C5 poszukaj zdrowego 2.8/3.0 w manualu, duzo fajniejsza sprawa niz ten zamulony automat.
Owszem, nowsze skrzynie sie uczą, i całkiem niezle to im wychodzi (nie mówie tylko o najdrozszych nowych autach, ale np taki Peugeot 407 ma na prawde inteligentny automat). Ale jak jest z tą w C5? To jednak juz kawał historii motoryzacji... Sam jestem ciekaw, moze ktos znający dobrze te automaty sie wypowie?
Po kilku dniach jazdy zgodnie z wskazówkami z tego wątku zaprzyjaźniłem się ze skrznią i pedałem gazu
W bardzo krótkim czasie reaguje na zmianę stylu jazdy. Teraz już jestem zadowolony z tego silnika, bo jeśli tylko da mu się wkręcić na obroty, daje sobie nieźle radę (choć nie jest to F1), a i przy spokojnej jeździe zejdzie pewnie ze spalaniem niżej niż większe pojemności.
Nie zmieniłbym automatu na manual w tym aucie
Mam dwa auta z manualem, a Audi ma mi tyłek wozić wygodnie
Najlepsze są przesiadki z jednego do drugiego
A to szukam sprzęgła przy odpalaniu Audi, a to odpalam Vectrę na biegu, tylko trzymając hamulec
A nawet dziś zdarzyła mi się próba wrzucenia jedynki bez sprzęgła, tylko z hamulcem
Heh
Ogólnie dziękuję Wam bardzo za wykazaną cierpliwość i dobre rady. Dzięku temu zaprzyjaźniłem się z autkiem i pozbyłem blokady mentalnej odnośnie przekraczania 3000 obrotów
Najfajniejszy dźwięk zaczyna się od 5000
Ale nad dźwiękiem muszę jeszcze popracować.
Oczywiście jak tylko dorwę elektronika, postaram się o głębszą diagnostykę.
Jeszcze jedna rzecz - nie ma jednego kat. Czy możliwe, że np. drugi się zapchał i blokuje nieco silnik?