.: AUDI KLUB POLSKA :.

Obydwa trwałe ale nie "idiotoodporne" . Było wiele razy o tym, że :
1. 1.8 T ma tańszy rozrząd , mniej oleju, jeden fazator (lub nawet zwykły napinacz w starszych wersjach), za to ma turbo.
2. 2.4 to 6,5 L oleju, droższy rozrząd (około 800-1000 zł za części) , dwa fazatory (prędzej czy później mogą dać znać o sobie) , większe spalanie, częstsze wycieki, ale nie ma turbiny.
3. 2.8 to to samo co 2.4 ale jedzie znacznie lepiej paląc podobnie, więc osobiście wolałbym 2.8 (bardzo elastyczny, automat wrzuca piątkę przy 1100 obr jak się spokojnie jedzie).
4. Najlepiej wziąć to co będzie w lepszym stanie.

Koszty raczej takie same z tym samym silnikem.
Jak Ci pasuje a4 to bierz. Dla mnie osobiście to auto jest ciasne jak Golf i w dodatku rzadziej od A6 ma porządną tapicerkę.
Stanowczo lepiej czuję się w Passacie a w A6 oczywiście lepiej niż w Passacie.

Dziękuję Larix za fachową wypowiedź.

Tak jak wspominałem wcześniej, na dniach jadę obejrzeć 1.8t z LPG, jeśli będzie dobre, to je wezmę i tyle

W nieco odległej przyszłości czeka mnie podobny dylemat.
Larix, widzę w podpisie, że masz C4 i Passata B5. Biorę pod uwagę 1,8 T Q w C5 avant a także A4 B5 1,9 / 1,8 T i A6 C 2,5 TDI Q. Jak oceniłbyś ilość miejsca w każdym z wymienionych aut? Nie ukrywam, że najbardziej ciągnie mnie do C4.

Oglądałem A6 o którym pisałem wyżej i niestety lipa. Całe auto powtórnie malowane, grubość mierzona czujnikiem na całym samochodzie zaczyna się od 250 mikronów, co jest dosyć słabym wynikiem Na domiar złego przy listwie za tylnymi drzwiami grubość wyniosła ok. 700, więc był srogo robiony.

Mankamentem była też skrzynia biegów, która nie wiem jak to dobrze ując - latała, nie trzymała się prosto, tzn po zbiciu biegu nie wracała do pozycji neutralnej tylko zostawała - wg mnie świadczy to o dosyć dużym przebiegu.

Za parę dni jadę obejrzeć tym razem A4 b5 1.8t i jeśli będzie w dobrym stanie to chyba się skuszę, a za jakiś czas odłożę na A6 C5

C4 pomimo, że jest większe to ma mniej miejsca z tyłu od Passata a z przodu minimalnie więcej.
O A4B5 pisałem powyżej , że jest ciasne. Za porządne C4 to już trzeba dać czasami więcej niż za C5.