Widzę, że moja wypowiedź została odczytana na opak

Nie mówię że V6 jest super ekonomiczne, ale każde auto jak jest deptane to spali. To JA napisał, że AEL potrafi spalić 12/100 a to wg mnie jest dużo jak na diesla. Owszem V6 potrafi spalić więcej, a z drugiej strony jak się toczysz to możliwe jest spalanie na poziomie 7l/100km.
Nie uważam, że mając V8 trzeba zapinać non stop na 200%, ale jaka jest frajda z tego auta, jeśli na codzień nie masz gdzie "rozwinąć skrzydeł". Swoim mułowatym, zdrutowanym, parchowatym ACK chciałbym czasami pojeździć szybciej niż przepisy pozwalają, lecz stwierdzam że nie mam po prostu gdzie. Jeżdżę dużo więcej od przeciętnego użytkownika prywatnego auta w PL i jestem skutecznie wstrzymywany przez np.fotoradary
Pawlo ..... nie spodziewałem się że tak mi pojedziesz

i odczytuję to jako osobistą wycieczkę w moją stronę. Uwierz, że uczucie zazdrości jeśli chodzi o auta jest mi obce. Zbyt słabo mnie jeszcze znasz. Co do kompleksów, niektórzy kupują szybkie auto z dużym silnikiem w celu przedłużenia swojego..... no wiesz

Akurat ja mam inne priorytety w życiu, potrzeby i ambicje niż posiadanie Audi ze znaczkiem S ..... i nie mówię że nie chciałbym mieć V8, ale są w życiu ważniejsze rzeczy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeździłeś tylko TDi, to śmiałeś się że Twoje TDi zap...... a ja pomykam kuchenką gazową. I wiesz co.... lubię swoje dziadowskie ACK w którym cyt."zaworów jest na......e jak w V8" i nie potrzebuję dowartościowywać swojego ego autem typu S6. Jak będę chciał to sobie kupię.
Oczywiście wiem, że jedzie to tylko 4.2 manual
www.nasniedogoniat.com
Tyle ode mnie, nie wypowiadam się więcej w temacie ( na inne też nie mam ochoty dyskutować)..... w końcu się nie znam.....