Witam jako właściel tego pomysłu oraz rzekomej profanacji
uważam że za dużo dyskutujecie miałem sporo już autek od golfa 1 przes 2xs4 c4 i 2xc4 s6 (jedna mam do dziś) a8 4.2 i w końcu 6.0 1rok potem zapadła decyzja o zmianie silnika.
ale opisze tylko sytłacje a8
A8 4.2 bardzo fajny fajnie się nim jeździło - koszty eksplatacji ? wmiare wysokie jak na auto za 15 tyś. mnie to nie przerażało i marzyłem o w12 6.0 kupiłem spalanie 30l/100 owszem miałem chipsa na 500 KM, to dodatkowo brało paliwo dopóki te auto traktowałem jako zabawke wszystko było ok potem chciałem nic wiecej pojeździć pomysł na gaz? zbiornik na 150 - 200km? koszt instalacji 10 tyś zł lodowka w bagażniku? do wyrzucenia? nie wspomne o wadzie silników w12 (ja kupiłem z uszkodzonym kupiłem 2gi za 16tyś zł.. opamientałem się w końcu i dopuki chodził sprzedałem go.)Autko chciałem zostawić dla siebie i tak sie stało.
Uzytkując silniki 4.2 i 6.0 doszedłem do wniosku że one dużo palą przyjemność z jazdy? przy 4.2 dobre 1.9pd można powiedzieć że szło identycznie do 200. poza kulturą pracy brakuje im momentu przy niskich obrotach. chcąc poszaleć minin 4 tyś obrotów wiadomo w w12 było lepiej ale przy tych obrotach w baku wir.
Teraz moje wrażenia co do jazdy tymi 3ma silnikami w a8 z wszystkich jestem najbardziej zadowolony z 1.9 mocy mu nie brakuje przyśpiesza super wiele osob by powiedziało że to nie możliwe... jazda na 1300 -2000obr lekki dotyk gazu on poprostu sie zbiera i zapierdziela czego w12 ani 4.2 przy tych obr nie robiło do blisko 4tys obr ciągnie cały czas jak głupi pełnym momentem 6 bieg pod górke i z tych obrotów sie rozpedzi. jeżdząc pomieście na jakich obrotach jeździcie? przujdzie do wyprzedzania wszyscy redukujecie badz automaty same to zrobia a tu nie jest konieczne.
Jeśli zechce szczelić ze sprzegła wegług was chude 1.9 powinno zdechnąć on zostawia 4 slady i idze do przodu.
v max 240 km\h mało? wystaczy !! przy 200 mam 3200 obr.oczywiscie 6b.
Co do drobnostek do zrobienia w moim aucie powiem że jest ich kilka do wykończenia głownie głupoty jakas listewka itd. pod maska napewno filtr stożkowy źle wyglada bo jest ułożony w obudowie z starego filtra wiem o nich ja niemam już czasu na ten samochód dlatego go sprzedaję jak się nie sprzeda pojdzie na części ja już mam nowe zabawki chevy g20, replike lotus s7, i vw narazie tam ładuje moj czas i pieniądze.
Przy a8 trzeba z dwa dni poświecić żeby go doprowadzić do idealności a widząc jakie a8 jeżdzą i jakie ludzie kupują uważam to za nic. mechanicznie itd wszystko działa do wymiany sterownik esp nie mozna zmienić kodowania na skrzynie manual w12 niemiało takich skrzyń.
Jeśli ktoś by sie mnie zapytał czy bym zrobił taką przeróbkę jeszcze raz odpowiem że jasne jest to najbardziej rozsądny silnik !! a dlaczego nie ael i pochodne? raz że są cieższe dłuższe a tam juz jest ciasno na długość to problemem jest elektryka trzeba by zrobić magie jak znimi podłaczyć klimatyzacje itd a ma to bezposrenie połaczenie! chyba że jest to model z 95r to jeszcze. Jeszcze do tego warto dodać charakterystyke pracy wystarczy popatrzeć na przyrost momentu obr. który znich wychodzi najlepiej?
Powiem jak to wyglądało przed decyzją z 1.9 przymierzałem się do silników 7.3 z forda f350 7.4 cadillac 2.2t montując któryś z tych silnik robił bym auto typowo na zloty i też nad tym myślałem, stwierdziłem że to nie jest auto kultowe ani mega zajebiście wyjątkowe i w końcu włożyłem 1.9tdi
Wracając jeszce na koniec do swietnego silnika w12 to jako ciekawostke dodam że nie można kupić do niego w audi ani jednej uszczelki pod głowice itd audi przewadziło go jako klocek jako cześć 107 tyś zł kosztuje nowy silnik w serwisie i teraz pytam otą żekomą profanacje? jestem mechanikiem mam własny warsztat i ja raz zrobiłełem w12 bo mi sie chciało ale gość od którego go kupiłem nie umiał znaleść poza serwisem chetnego na naprawę dlaczego?
Do jazdy na codzień uważam ten samochód za idealny bezpieczny i wygodny i zajebiscie wyposażony ja nacodzień przesiadam się do chevy
dlatego sprzedaje a8
Jeśli chodzi o moj koszt przeróbki to ponad 15tyś. ale dalej uważam że warto było!