Thazek napisał(a):
solaris napisał(a):
1. Q ma zostawiać dwa ślady
2. AFN na pompie tak więc obadaj ją i wtryski (VAG raczej wskazany)Swego czasu ktoś się bawił w Wajdę i nakręcił fajny filmik o logach:)
3. Czy był uderzony/malowany to tylko Twoja sprawa czy chcesz takiego mieć (mi osobiście mały zonk i malowany zderzak czy błotnik nie przeszkadza)
4. Klime/wentylator klimy, elektronikę, zegary sprawdzisz, sprzęgło/skrzynie/zbieżność raczej sprawdzisz sam
5. Opłaty - chwila chodzenia, ok 1400zł + OC na rok osobno(jak masz wszystkie zniżki to się zamkniesz w 400zł, jak nie masz to przy robieniu papierów zrób darowiznę na tatę/wujka etc ze wszystkimi zniżkami żęby został współwłaścicielem)
P. S licząc mały pakiet startowy tj. rozrząd, olej, płyny, parę wahaczy za pewne po paru miesiącach ok 1000-1200zł
Pozdrawiam
aha no to luzik mnie też się wydaję że to nie było nic poważnego może lekko dotała w błotnik! trzeba podjechac i na miejscu zobaczyć!

opłaty opłatami ale wydaje mi się że jak auto stoi w komisie to powinno być opłacone w jakiś tam sposób! przynajmniej akcyza powinna być opłacona!
resztą bym się sam zajął! jeśli chodzi o OC to mam zniżki już więc luzik

a rozrząd Oleje filtry to też nie problem bo mam wujka mechanika on się zawsze wszytskim zajmuje! więc za robocizne płacił nie będę tyle co za części...
czyli mówicie że jest godne uwagi to auto??
Podjedź , zobacz, zvaguj , wcześniej polej głowę zimną wodą.
Zdarzało już mi się jechać z klientem po auto które na fotkach wyglądało jak cud a na miejscu okazywało się nieporozumieniem.
Taki kraj ...
Nie napalaj się a na odległość można pooglądać zdjęcia modelek ... Samochód musisz zweryfikować na miejscu pod kątem setek detali, parametrów motoru, układów elektroniki, stanu napędów, stopnia cwaniactwa sprzedawcy ...
PS: mojego AFN`ka quattro kupiłem od pierwszego podejścia. Caddy`ego też. Za Golfem zrobiłem z 1000 km po kraju ...
I innych moich autach nie wspominam ... można książkę napisać. O wspólnych wyjazdach z klientami również ... nie ma 100% pewności.