majkel1615 napisał(a):
Wszystko możliwe ze tak stwierdzi. Albo kupujesz taniej i przechodzisz przez to wszystko topiąc kasę u mechaników( chybił trafił) albo płacisz więcej i jeździsz spokojnie. Suma sumarum wychodzi na jedno.Tylko że w tańszej opcji zakupu kosztuje cie to jedynie taniej a potem kupę kasy i nerwów.
Moja cena nie jest tajemnicą, 22000zł do małej negocjacji. Ale cena jest potwierdzona dużym wkładem mechanicznym w auto,a nie tylko plakiem
Dostałem ostatnio @ od pewnego Pana który napisał że był zainteresowany moim autem ale cena wydawała mu sie za duza. Kupił taniej, dał 17 tys zł za igłę w stanie idealnym za A4 B5 1.9 tdi quattro avant. Po tygodniu silnik uległ awarii. Tulejka sworznia głowki korbowódu + pękniety tłok. Koszt remontu 4500zł + kolejny grubszy wydatek który mu się szykuje to dwumasa . Wyliczył że auto na tą chwilę kosztuje go 26500 tys zł a do wymiany ma jeszcze tarcze , klocki.
Wybór zawsze należy do kupującego....