Ja ze swojego punktu widzenia oceniam silnik 2.5 jako b.dobry. Mialem problemy po 200kkm z
pompa wspomagania - 600pln
pompa wtryskowa regeneracja - 2 tys (MTM + suche paliwko) tzn nie padla tylko dawala zly kat wtrysku.
uszczelniacz walu - 500 pln
uszczelki dekli zaworow - nie wiem (grosze)
popychacze jak to po 190kkm - 1,6 tys
suchy, nigdzie sie nie poci walki w niennagannym stanie, 0 bledow vag, miechy trzymaja i sprerzarka powietrz. sprezyn po diagnostyce temp w normie 79C',(po 3x podnoszeniu)
To wszystko, reszte lekkich przypadlosci jak uszczelka przy szybie od grubych szyb (poniewaz mam 10mm szyby z foila przeciw wlamaniowe) sie zawinęla i raz stanal podnosnik moja wina bo byla otwarta szyba i lekko napadalo jak byla otwarta wyschla i jest Ok.
2 czujniki cisnienia w kolach wymienilem poniewaz padly baterie.
Jak na ponad juz troche 200kkm moim zdaniem chodzi i trzyma sie znakomicie, mam dylemat bo jak bym go sprzedal to bym kupil BAU 2005 nie wiem czy warto z punktu znalezienia, czasu szukania godnego 2.5 po kims kompetentnym do tego co posiadam i jak sie sprawuje.
Czasem wychodzi mi slynny blad elekytro zaworu poduchy pod silnikiem ale nie ma drgan wiec czekam, az sie zaczna ,a moze wymienie za 7 dni,

wszystko jest mozliwe.
Co do elektryki i elektroniki, nie ma jak to mowia (windowsowej przypadlosci)
dziwne bezcelowe robienia na zegarach choinki, jak to bywa u mojego wujka w passacie 2000r. Co 3 tys sred mu kasuje bledy. Choc ma jej mniej o nie wyobrazalna ilosc.
2.5 jest dislowską jednostka najgorsza z mozliwych wypuszczona przez audi, kolega w/w tak stwierdzil. Ok
Mechanik jeden czy drugi moze miec taka opinie tylko oni robia przewaznie te niedbane zachetane V-ki, badz po dzwonach, maja prawo miec taka opinie, albo ssami ich nie znaja i zmieniaja prosty rozrzad bez pozniejszej kalibracji pompy, bo 3/4 specow tak robi niekompetentnie podchodza do pracy nad 2,5 ale czy maja 2.5 nienaggane, ktorych nie robia, NIE

widza jedna strone medalu.
Jak kolego chcesz kupic 2.5 to czeka Cie szukanie raczej z 99r.
pierwsze innowacyjne jednostki 2.5 w ukladzie V mialy poprostu wady i przypadlosci wieku dzieciecego. Nie jest to rzedowka nie stety a raczej cale szczescie, specyfika technologiczna V jest w ogole inna, koniec 2002r 2,5 nie sa juz tak dzieciece i jezdza, a jesli rozmowa o tym po kim sie kupi samochod mozna nawet jednostke z 2000r bedzie pielegnacja wiadomo nie tania to silnik z charakterem bedzie takze Ok.
Dalej nie bede pisal o tym ktore swieto wazniejsze czy wigilia czy wielkanoc. (czy ON czy PB) Sami sie przyjzyjcie jak ludzie jezdza na codzien TDI czy to 2.5 czy to 1,9 - 2,0
To ze maja Turbo bezposred wtryski ect, nie sluza do pilowania od swiatel do swiatel. W ogole temat rzeka, a potem sa takie czy inne opinie.
pozdrawiam.