.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

mam pytanie czy warto pakować się w to auto ??

http://moto.allegro.pl/item615609578_ja ... lllll.html

bardzo mi się podoba ale ta cena
gdyby była 15 tys mniejsza

ile kosztuje przerobienie zawieszenia w zwkłym quattro na takie jak ma to ( S-Line 3 cm mniej - chyba )


Pozdrawiam

Według mnie banalnie łatwe do sprawdzenia jeśli to faktycznie pierwszy właściciel.
Cena za samochód nie mała ale zawsze trzeba zapłacić za coś co jest zadbane.
nikt nie sprzeda ci czegoś zadbanego za ,, grosze ".

Ale to nie zawsze się sprawdza o czym przekonał się mój kolega kupując Audi A4 od starszego pana , który przed emeryturą chciał zmienić samochód. Pojechał oglądnąć samochód był z polecenia , wszystko ok bezwypadkowy , serwisowany w ASO. Przebieg autentyczny 160tys. Środek piękny , pachnący , kierownica nie wytarta.Ogólnie mówiąc super stan. Cena nie mała bo po negocjacji zapłacił za autko 28500zl w lutym br.Ominę dalszych biegu dalszych wydarzeń, ale samochód nie miał tych 160tys. tylko grubo ponad 500tys ( według mechanika ok 650 tys.) Jak to sie stało że taki przebieg był nawet w bazie ASO?? A no dlatego że gościu cofał licznik i co któryś przegląd odwiedzał ASO. Że w ASO się nie zorientowali bardzo dziwne, jedno co się zgadzało ,że bezwypadkowy( był do momentu gdy koledze na drodze nie wyrwało kierownicy i nie wjechał las i rozbił samochód) .Teraz kolega ma do wymiany z rzeczy mechanicznych silnik , skrzynie biegów itp. ale samochód perełka.



W swoim życiu widziałem już rożne rzeczy np. 2 letniego mercedesa z przebiegiem 140tys. ( w środku super), więc uważaj co kupujesz nawet jak wszystko wygląda ok i jest super.

Tego sie własnie obawiam najbardziej czyli krętactwa. Mam znajomego co a wtyczkę do komputera i mi wszystko by posprawdzał , mówi że da sie określić pewne przebiegi po jakiś tam cisnieniach itp. - nie powie to dokładnie ile ma ale bedzie wiadomo czy sa jakieś podstawy aby nie ufać osobie która sprzedaje auto.

Z własnego doświadczenia wiem ,że nawet mój znajomy przed sprzedażą przekręcał licznik w polo z drugiej jednak strony ja mam passata z 2002 roku mam go już od 5 lat i jeszcze niedawno miałem przebieg 98 tys km . Ktoś jak by to zobaczył to powie przekręcany !! a prawda jest taka że mieszkam w małym miasteczku do pracy mam 1km i w sumie nie robie nim dalekich wypadów czasami do wrocka. jeszcze rok temu miałem niebieska folie na listwie chromowanej w tyle bagażnika. Więc jak ktoś dba o auto i nie robi 20 km do pracy dziennie i nie mieszka w wielkich miastach to czasami trafiają się prawdziwe małe przebiegi

Wiesz taki przypadek jak kolegi to jeden na milion żeby były tak zamaskowane wady , więc nie ma co wpadać w panikę. Jak nie masz aż tak daleko to możesz oglądnąć , sprawdzić w ASO , sprawdzić na komputerze.Wiesz ja aż nie tka siedzę w sprawach motoryzacji żeby wiedzieć o co chodzi , może o kompresje na silniku a jeśli tak to tez można zamaskować kwestia kasy i czasu a w takim samochodzie ( chodzi o cenę ) to warto.