Łach rdzewiastej blachy wycięty,

Łata z blachy 1,2mm docięta

I spawamy


Przyszły też nowe kratki, aż serce boli jak się za takie nic tyle płaci

Wstępnie połączyliśmy zderzaki, wygląda jak morda Frankensztaina, ale już widzę ze to się uda i nikt się nie pozna

. Jak się kiedyś trafi ro kupimy cały, bo puki co to srogie $ złomiarze sobie życzą.

.....Kolejny dzień, dzisiaj luzik, zaspawałem otwory po kierunkowskazach w błotnikach, które były wywiercone w złym miejscu, i postanowiliśmy całkiem z nich zrezygnować.

Miałem jeden błotnik w zapasie, i dwa z auta, zawiozłem do piaskowania, założymy najlepsze.Dodatkowo hak też trzeba wypiaskować.

Przyszły bardzo ładne drzwi z elegancką listwą za 200 złotych

Drzwi rozbieramy do malowania wnęk

Przyszła osłona rozrządu, stara ktoś posklejał lutownica strach było z tym jeździć bo kawałek mógł wpaść pod pasek

Silniczek ubraliśmy w obudowy, bo puki co nie ma potrzeby tam zaglądać

I przyszły drobiazgi. Zdrowa listewka, gałka według oryginału, i jakieś tam mocowanie zderzaka

Zderzak pospawany, zostało tylko płynnym metalem zalać szczeliny, powzmacniać , podkładować szpachlować itd.

Byliśmy trochę w rozjazdach, zakupiliśmy kompletną tapicerkę z sedana we właściwym kolorze , będziemy przekładać obicia, żeby wrócić do oryginału.




Do tego dostaliśmy w gratisie dywan z cabrio po lifcie z wklejonymi gąbkami, akurat pasuje bo tam te watoliny ze starszego modelu wytruchlały.

Kupiliśmy tez właściwe audio, tanio nie było, ale głośniki dostaliśmy gratis, okazało się nie zakodowane.


Znaleźliśmy taki artykuł i wynika z niego że coupe quattro 2,6 było tylko 605 sztuk???,to ile mogło być w Color Edition? 10-20?
http://www.audicoupe.pl/informacje/hist ... 1988-1996/