Kolejna porcja newsów.
Zrobiłem trochę porządków z autem na zimę
i przy okazji wjechał FMIC
Miała zostać seria, ale wszyscy teraz idą w moce 500+ to trzeba było i u mnie trochę koksu dorzucić
Auto naprawde teraz zapina bez zająknięcia, kręci się chętnie do odcinki i chociaż warunki dziś nie sprzyjały to parę razy sobie pozwoliłem....
Co do FMIC'a to wklęję zdjęcia na dniach. Trochę mnie Adam przeraził jak zadzwonił że musi delikatnie podciąć zderzak, ale naprawdę wszystko jest ładnie schowane za kratkami halogenów, a przy tym pozostało to co miało zostać czyli halogeny, spryski no i hak. Auto musi zostać w 100% funkcjonalne, więc wywalanie któregoś z tych elementów nie wchodziło w grę. Drobna korekta w montażu zderzaka i będzie naprawdę git. FMIC jest naprawdę BIG i spoko wystarczy na moce 600+. Rdzeń jest Nissensa ( nie żaden chinol ), wykonanie Sportmile.
Poza tym dużo porządku w silniku zrobione. Przede wszystkim hałasujący napinacz rozrządu przez który czujniki stukowe cięły zapłon przy 5500 rpm. Dodatkowo rozrząd był przestawiony o jeden ząb, ciekło spod pokryw dekli, dv były do wymiany. Z drobniejszych rzeczy to zmienione zostały amory z tyłu i sprężyny na twardzsze, a z grubszych chłodnica oleju Mocala.
Także sporo rzeczy ogarnięte. Czekam jeszcze na sprzęgło Clutchmasters FX400 ( 6 łopatek ) i to ostatni mod przed wiosną. Brak $$$
Na wiosnę jak się trochę odkuję to wjadą prawdopodobnie sprężarki K04 z RS6 - w końcu muszę wykorzystać potencjał BIG FMIC'a
A oto wynik