.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od dłuższego czasu mam pewien problem ze swoim Audi. Mianowicie rok temu, kiedy sprowadziłęm ją z Niemiec wskazówka wskazywała napięcie około 15v. Pół roku później wskazówka zaczęła regularnie spadać, aż na 12,5 po czym akumulator się rozładował. Kupiłem więc nowy i ku mojemu zdziwieniu początkowo było 14v i ...znowu spada, wskazując w chwili obecnej 12,8 i obawiam się, iż lada chwila znowu padnie. Dziwna sprawa, ponieważ akumulatora używam od bodajże 2 miesięcy (typ aku jest prawidłowy, przeznaczony do mojego silnika). Jak rozwiazać ten problem????

jak masz alternator od spodu (motor kv) - wlez pod auto, zdejm oslone alternatora, wymien szczotki (zintegrowane z diodą).
Jak masz NG i podobne - sięgnij z komory silnika zdejm oslone alternatora, wymien szczotki (zintegrowane z diodą).
Bo któregoś dnia zapalisz, pojedziesz, a audi po 30 kilometrach zgaśnie, bo sie skonczyl prąd w akumulatorze i nie ma juz na zapłon
koszt - 30-100 zł, zalezy gdzie i jakie kupisz

tez mysle zeby wymienic regulator napiecia zintegrowany ze szczotkami. 30 czy 40zł kosztuje w poddziełce. w alternatorze z tylu jest przykrecony na 2ch srubkach.

Odświeżam temat, ponieważ mam nowe dane Byłem dzisiaj u dwóch różnych elektryków, zmierzyli napięcie pod maską i wskazywało 13,72, więc prawidłowo. Jednak w kabinie wskazówka pokazuje mi 12,5, a tyle miał poprzedni akumulator kiedy się rozładował. Jeden z nich powiedział, że na wskazówkę w kabinie nie warto patrzeć, drugi natomiast, że można by sprawdzić czy po dordze nie gubi gdzieś prądu i stąd tak małe napięcie pokazuje ta wskazówka. Co radzicie?

sprawdz altrernator czy nie ma popekanych uzwojen. ja dzieki voltomierzowi w kabinie dojechalem do elektryka bo mi napiecie skakalo od 12 do 14 az w koncu stanelo na 12 i sie aku rozladowalo . przyczyna bylo popekane uzwojenie stojana alternatora

Proponuję zmierzyć napięcie na zaciskach woltomierza.Ja w moim zrobiłem małą kalibracę.

Albo od razu doprowadzić prund do niego bezpośrednio z Aku - u mnie kiedy kupilem swojego był tak podłączony panel środkowy ze wskaźnikami, że prawie nie miał masy - napięcie pokazywało 11V (a było cacy) a temp. silnika kosmiczną - koło 130'C. podłączenie do porządnej masy spowodowało, ze działa prawie poprawnie.

Tak czy owak - takie poszukiwania zaczynamy zawsze od źródła (szczotki, uzwojenie, diody i napięcie na samym alternatorze)

Ale kiedy oni mi mówią, że jest wszystko w porządku i żebym przyjechał kiedy coś sie zepsuje, bo teraz nie potrafią zdiagnozować to co mam zrobić? Przyjść z kartką z wypiskami co Wy mi powiedzieliście? Wydaje mi się to troche komediowe, a sprawa jest poważna.

Podłącz woltomierz do akumulatora i odpal silnik przygazuj jaśli napięcie ci wzrośnie do 14,4 V to znaczy że alternator i regulator jest dobry jesli jest dużo nizsze to jest coś z alterntorem to mogą być szczotki regulator napięcia bądz uzwojenia altelnatora albo djody prostownicze ale najprawdopodobnie to wymien wtedy szczotki z układem regulującym napięcie.

14,4 to troche duzo. oryginalne regulatory do audi mają z tego co pamietam albo 13,9V albo 14,1V . u siebie mierzylem napiecie na aku na wolnych obrotach bez wiekszego obciazenia i bylo cos kolo 13,9-14V, jak przygazowalem takze bylo tyle samo. i to napiecie nie powinno skakać, tak jak w małych fiatach

jak powlaczalem obciazenie, nawiewy, swiatla i ogrzewanie tylnej szyby to napiecie spadlo o jakiesc 0,2-0,3V