.: AUDI KLUB POLSKA :.

może od początku - jakieś pół roku temu kilka razy jak moja a3 1.6 automat dłużej stała na parkingu, chwilę potem gdy wciskałem R i próbowałęm do tyłu jechać po prostu gasło i pojawiał się zapalony znaczek akumlatora. Jakoś nie robiłemz tego problemu bo po następnym odpaleniu wsio wracało do normy. Jednak naprawde po dłuższym (2-tygodnie w zimie) postoju podczas jazdy auto centralnie zgasło znowu pojawił sie akumlator po prostu spękałem i pojechałem do elektryka-ten stwierdził ze akumlator troche ma moc za słabą ale jest ok, alternator też w porządku tylko lambda do dupy tzn wymiany.
Po tej wizycie mineło pół roku i jezeli trafiło sie znowu zgaśniećie to zwalałem na nowo założone badziewie odcinające zapłon (po prostu przy przekręcaniu kluczyka jezeli nie trzymam przycisku to gaśnie).
JEDNAK WCZORAJ ZNOWU TO SAMO - ZNOWU GÓWNIANA LAMPKA Z AKUMLATOREM SIE POJAWIA. PROSZĘ O POMOC BO WIECIE JAK TO JEST LATO ITD NIE CHCE GDZIEŚ TAM W POLU KWITNĄĆ Z AUTEM.
3manko i z góry dzięki

Jak sie pojawia lampka z akumulatorem, to moze gdzies robi sie zwarcie na np przetartym kabelku od akumulatora?

Ja mialem u siebie taką sytuacje, ze pojawial sie znaczek aku, auto spadalo z obrotow tak ze prawie gaslo, okazalo sie ze mam zwarcie. Jednak nie mialo to nic wspolnego z wrzucaniem wstecznego biegu , ale byc moze jak ruszasz na wstecznym to silnik/skrzynia sie tak przemieszczają ze dotykają do przetartego przewodu.

Ale jaka lampka z akumulatorem? Na checku, czy lampka ładowania? Bo jak ładowania, to normalne, że przy przekręconym kluczyku i niepracującym silniku się świeci... a jak na checku to ja nie wiem...

raczej to jest wlasnie możliwa przyczyna bo nie zawsze gasł przy jeździe do tyłu.A jak znalazłeś w którym miejscu przetarte i gdzie szukać tych przewodów?

ja mam inną furke niz ty A200

NIe mam pojecia gdzie u ciebie lecą przewody, trzeba podniesc maske i popatrzec, poruszać co nie co.