.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 21.kwi.2025 07:18:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 17.wrz.2008 15:18:06 
Klubowicz

Dołączył(a): 21.lis.2006 12:54:43
Posty: 1516
Lokalizacja: Łódź
przemekk74 napisał(a):
ando1414 napisał(a):
zwyczajnie każde q prowadzi sie zdecydowanie lepiej i łatwiej i szybciej niż ośkę

no z malym ale... jezeli rozpatrujemy auta typu audi/vw 150 koni to auto z 4x4 przyspiesza slabiej do 100tki i wiecej pali (nic za darmo)
Dla przykladu wg instrukcji obslugi passat 2,5v6tdi 150koni na manualu ma 9.8 do setki a AA 10.3(11.3). Zuzycie paliwa w miescie z 10 skacze do (11.3)12.8 (wartosci w nawiasach sa dla 6biegowego manuala.. niestety nie wiem czy bez nawiasow to automat AA czy manula 5biegowy) - dane z instrukcji pasaciora
Przemek
absolutnie zgoda - dlatego podkreślam - czcza rozmowa
CC będzie spalało znacznie mniej - tańsze w zakupie i eksploatacji i da się jechać
w gronie audi mój osobisty typ w stosunku jakość/cena A6 AEL

ale rozmawiamy o trakcji a nie o spalaniu - tak zrozumiałem :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.wrz.2008 16:31:33 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.lip.2003 18:27:10
Posty: 2502
Lokalizacja: Gdynia
Auto: ACQ 4.2 AHC
przemekk74 napisał(a):
UFOtm napisał(a):
...poniewaz widzac w ostatnim momencie zjazd z autostrady ...z predkoscia 100km/h gdzie jest ograniczenie do 40km/h wtedy ... poruszalem sie a6c4 2,8q na obnizonym zawieszeniu i jestem przekonany ....Niestety nie stac nas na proby sprawnosciowe na torach i nauki doskonalenia jazdy


zjazdy na autostradach sa oznaczone juz pare km przed zjazdem (nawet w PL), jezeli przegapie zjazd to nie udaje kierowcy formuly 1 tylko jade prosto i zawracam. Start w KJS to jakies 50-100pln i poza wpisowym musisz miec auto sprawne technicznie auto (tam wyszalec sie mozesz)

Wierz mi, ze zdarzalo mi sie szybciej w zakrety wchodzic ale nie na drodze publicznej


Jakie sa i jak sa umieszczone to rowniez wiem, wiec nie musisz udawac tutaj wszechwiedzacego - w monotnicznej podrozy 16 godzinnej roznie trasa przebiega. Ja pisze o swoim doswiadczeniu jako przykladzie i pomocy jakiej uzyskalem od auta podczas prowadzenia go po zakrecie ze zbyt duza predkoscia.

Sa rozne zakrety i rozne drogi - kazdy oczekuje czego innego od auta i od siebie samego - jezdzisz czym chcesz lub na co cie stac wiec nie bij piany stwierdzeniem ze "q" to technologia prestizowa, marketingowa itp...bo gdyby tak bylo nie byla by tak kultywowana i stosowana w autach cywilnych gdyby sprawdzala sie tylko w sporcie. :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30.wrz.2008 00:23:46 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Fajny temat, szkoda że przegapiłem. :D

Nie wiem nad czym drogie panie tak debatują, ale jako właściciel kilku monstrualnych gnojowozów ( :diabel: ) powiem , że szlag mnie trafiał jak 240 Nm momentu na silniku pomniejszone o skrzynię (bo to diesel , więc muł) paliło gumę lato/jesień, szlifowało szutry przez cały rok o deszczu i lodzie nie wspominam bo nie ma o czym ...
Szlag w końcu trafił mojego serdecznego kumpla - Jurgena - posiadacza AAH w ośce w jedynie słusznej budzie B4, który walczy non-stop z trakcją i 245 Nm momentu powiększonego o skrzynię (benzyna ohohoho).
Jednostkowe przypadki ?
Skądże znów. Mogę tak długo ...

Za to teraz ja - posiadacz odchudzonego o skrzynię (diesel - muł) trzystukilkudziesięciuniutonowego (kto by to zmierzył jak co chwila coś się modzi) quattro ze spokojem grabarza opuszczam każde skrzyżowanie lato/jesień/zima/wiosna bez swądu palonej gumy i strachu przed wbijajacą się w mą potylicę ciężarówką marki dowolnej.

Oczywiście ostatni akapit to ekstremum dla znakomitej większości użytkowników dróg, ale niech każdy z Was wykona rachunek sumienia i zastanowi się ile razy spod szanownych 4 liter uciekło wam autko i ile razy ruszając z miejsca opona straciła kontakt z podłożem ... Nie mam na myśli rajdów, wygłupów i street(nie)legali ...
Odpowiem za siebie: wiele razy ... zbyt wiele.

Dewaluowanie zalet (w Audi) quattro to ignorancja. Sam byłem wieloletnim ignorantem , szkoda że tak długo.

Na koniec powiem jedno: nieważne jaki napęd na 4 koła ... ważne że jest.
Przejedźcie się użytkownicy osiek jednego dnia Mutsubishi Pajero/Montero, później jakimś Seatem Leonem 4x4, później Audi quattro ... i wsiądźcie z powrotem do inwalidy ...
Miłej zabawy i gorączkowego poszukiwania q ...

:peace:

PS: mój Teść zaskoczył mnie ostatnio (rozmowa z przedwczoraj):
Ja: Gdybyś miał kupić następne auto to raczej pewnie automat ?
On: Gdybym miał wybierać na co dołożę kolejne złotówki w paliwie , na pewno byłoby to quattro.

:)

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30.wrz.2008 20:16:45 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.gru.2005 23:36:14
Posty: 107
Profil psychologiczny właścicieli Audi:

1. Posiadacze quattro, którzy są świadomi zalet tego napędu, a dodatkowo go przy każdej okazji gloryfikując chcą wzbudzic zazdrość lub zwyczajnie czuć się lepszymi od innych.

2. Posiadacze osiek, których część nie zdaje sobie sprawy z zalet quattro, bo nigdy takim nie jeździła lub celowo neguje sens posiadania takiego rozwiązania w swoim Audi, żeby ich auto nie było uważane za gorsze, za inwalidę, co niestety jest nieuniknione wśród fanatyków tej marki.

Reasumując quattro to bardzo fajna sprawa, kiedyś nie miałem, dzisiaj mam i jestem bardzo zadowolony z tej zmiany. Ktoś kiedyś napisał, że Audi to quattro, a quattro to Audi. Jest w tym nieco absurdu, bo ta marka ma wiele innych zalet, ale też wiele prawdy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 07:49:19 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8330
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Ja już sobie Audi bez quattro nie wyobrażam....
Brak automatu zniosę ale brak quattro nie :peace:

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 09:19:40 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.paź.2007 12:05:08
Posty: 150
Przed S2 całe życie jeździłem FWD, obecnie też na codzień mam służbową Pandę FWD :-) I szczerze, to na mokrej nawierzchni tak mnie wk... nawet ta słabowita Panda, że głowa mała. Nawet nią ciężko ruszyć przy skręconych kołach, a tak przecież czasem trzeba. Q ma niezaprzeczalne zalety i minimalnie większe spalanie na pewno ich nie przesłoni :-)

_________________
1991 S2 3B Coupe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 13:15:58 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.lip.2003 19:36:54
Posty: 1840
Lokalizacja: Bergson
Auto: Totalnie Dymiąca Idea
eMeM napisał(a):
niedlugo jeszcze pewnie dowiem sie ze np. 2.5tdi Quattro na seryjnym zawiasie i seryjnych kapciach 205/55/16 sie lepiej trzyma na zakretach niz 2.5tdi FWD na dobrze zestrojonym gwincie i kapciach 235/40/18 = bo przeciez Quattro to Quattro :diabel:

Po Twojej wypowiedzi widać, że nigdy nie jeździłeś quattro, oczywiście ze seryjnie zestrojone quattro prowadzi się lepiej jak ośka "na kwincie+ laczki" jak byłoby odwrotnie [tak jak twierdzisz] wystarczy tylko obniżać fury i nie trzeba quattro..... :D :D
ps. Kolego takiego HITU nie czytalem od conajmniej roku :|


Baskecior napisał(a):
Fajny temat, szkoda że przegapiłem. :D

Nie wiem nad czym drogie panie tak debatują, ale jako właściciel kilku monstrualnych gnojowozów ( :diabel: ) powiem , że szlag mnie trafiał jak 240 Nm momentu na silniku pomniejszone o skrzynię (bo to diesel , więc muł) paliło gumę lato/jesień, szlifowało szutry przez cały rok o deszczu i lodzie nie wspominam bo nie ma o czym ...
Szlag w końcu trafił mojego serdecznego kumpla - Jurgena - posiadacza AAH w ośce w jedynie słusznej budzie B4, który walczy non-stop z trakcją i 245 Nm momentu powiększonego o skrzynię (benzyna ohohoho).
Jednostkowe przypadki ?
Skądże znów. Mogę tak długo

No i mój [jedenzet] 290 NM i permanentny brak trakcji [na różnych nawierzchniach] :D

_________________
quattro TDI + powerd by Spanky


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 14:45:07 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.gru.2005 23:36:14
Posty: 107
Ta swoją drogą lekkie przednionapędówki z ich rowerowymi oponami to chyba najgorsza rzecz jaką można sie poruszać na drodze. RWD mają tą zaletę, że podczas ruszania zostaje dociążony tył i nie jest łatwo zerwać przyczepność, tzn. trzeba zdecydowanie przesadzić. To tak z doświadczenia w poruszaniu się Beemakmi z silnikami nawet w okolicach 4 litrów i np. Clio, Ibizą itd.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 15:38:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.paź.2006 22:11:31
Posty: 469
co tu rozmawiać - po co w autach dwa kółka na których nie ma napędu ergo marnują się. Wszystkimi jeździłem FWD RWD ale nigdy nie zrezygnuję z AWD. FWD to bezpieczeństwo i w miarę trakcja RWD to zabawa i osiągi ale tylko AWD ma to wszystko


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 16:42:04 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.lis.2007 12:34:27
Posty: 1902
Lokalizacja: Wroclaw
moim autem jezdzi moja zona najczesciej wiec przy wyborze auta tylnionapedowe (czyli beemy) skreslilem w przedbiegach gdyz zachowuja sie nieprzewidywalnie (po dodaniu gazu zima i ogolne latwo baczka wykrecic)
Q bralem pod uwage na zasadzie nice to have
potrzeba Q w A6 ze 110-130 konnym silnikiem by uratowac problemy z trakcja jest taka jak potrzeba kupna kapielowek na biegunie polnocnym - tam potrzeba koni by uratowac problemy z przyspieszeniem!
Naped na tyl oznacza, ze konstrukcyjnie trzeba w aucie zrobic tunel w karoserii na wal i umiescic gdzies most co jakos ogranicza albo bagaznik/bak/miejsce na nogi dla jadacych na tyle - pewnie dlatego w autach malych i srednich dominuje fwd
Przemek

_________________
TDI VP, PD: Analizujemy Logi - przepływomierz
TDI VP:Analizujemy Logi TDI - kąt wtrysku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 18:25:44 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.gru.2005 23:36:14
Posty: 107
przemekk74 wręcz przeciwnie, auta tylnionapędowe zachowują się bardzo przewidywalnie tylko trzeba nabrać pewnych nawyków, choć kontrola trakcji (nawet zwykła ASR+T) przydaje się na śliskiej nawierzchnii dla zupełnego spokoju ducha. Z doświadczenia wiem, że gdy już się opanuje tylni napęd w Bawarkach (piszę akurat o BMW, bo sekret ich dobrego prowadzenia leży również w prawie doskonałym wyważeniu auta, a nie jest to naturalne dla każdego RWD w innych markach) jedyną sensowna alternatywą staje się jakieś dobre AWD np. w Audi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.paź.2008 19:49:56 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Quattro (np w moim B5) ma jeszcze jedną zaletę: zakopiesz się dopiero w bardzo głębokim piachu (był mokry i głeboki przynajmniej na 30 cm. - kopałem na półtora sztycha łopatą) ... tak jak ja wczoraj ... :D
Miejsce próby ;)
Przejechałem tędy 3 razy ... do 4 raz sztuka
Bez łopaty i pomocy ani rusz ;)
Zawisnąłem na silniku
Tuż po wyjeździe ...
Podziękowania dla przemiłego właściciela Range Rovera, który też miał problemy ... ale się udało :)

Straty: osłona pod silnikiem.

Odradzam innym takie próby ... przyznam że to pierwsza porażka terenowa (na wydmy pod górkę wjechałem, w śniegu 30 cm tez bez probemów poza pozostawioną osłoną) - gdyby nie podniesione zawieszenie utknąłbym juz przy pierwszych próbach.

Teraz możecie się ponabijać
:D

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 14:31:21 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.gru.2003 01:33:16
Posty: 1704
TimeMaster napisał(a):
przemekk74 wręcz przeciwnie, auta tylnionapędowe zachowują się bardzo przewidywalnie tylko trzeba nabrać pewnych nawyków, choć kontrola trakcji (nawet zwykła ASR+T) przydaje się na śliskiej nawierzchnii dla zupełnego spokoju ducha. Z doświadczenia wiem, że gdy już się opanuje tylni napęd w Bawarkach (piszę akurat o BMW, bo sekret ich dobrego prowadzenia leży również w prawie doskonałym wyważeniu auta, a nie jest to naturalne dla każdego RWD w innych markach) jedyną sensowna alternatywą staje się jakieś dobre AWD np. w Audi.
DOKŁADNIE


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 16:15:35 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.lis.2007 12:34:27
Posty: 1902
Lokalizacja: Wroclaw
flavios napisał(a):
TimeMaster napisał(a):
przemekk74 wręcz przeciwnie, auta tylnionapędowe zachowują się bardzo przewidywalnie tylko trzeba nabrać pewnych nawyków
DOKŁADNIE


no macie chlopaki racje, ze auto z tylnim napedem jest bardzo przewidywalne... przeciez na sliskim i lekko skreconych kolach przy dodaniu gazu zakrecimy kolko wokol wlasnej osi... jak to wiesz to jest to przewidywalne. Sory ale moim autem wozi zona moje dzieci wiec pozostawie emocje driftowe doswiadczonym
Przemek

_________________
TDI VP, PD: Analizujemy Logi - przepływomierz
TDI VP:Analizujemy Logi TDI - kąt wtrysku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 16:35:47 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.paź.2006 22:11:31
Posty: 469
hehe właśnie - wchodząc w zakręt w zimie ze zbyt dużą prędkością FWD giniesz niemal natychmiastowo na drzewie a ekipa sprzątająca zbierając cię z drzewa szpachelką zauważa ogromne zdziwienie na twojej twarzy jadąc RWD ponieważ jest przewidywalne już na 50 m przed zakrętem wiesz że z niego nie wyjdziesz także ekipa ze szpachelką znajduje w aucie testament list do matki i dziewczyny oraz biblię i różaniec jako dowód czasu na pojednanie z bogiem. Natomiast pomiędzy dwoma wypadkami po jednej i drugiej stronie ulicy przelatuje gość AWD rozmyślając nad tym jak to nierozważnie ludzie dzisiaj prowadzą auta :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 17:47:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.gru.2005 23:36:14
Posty: 107
Ale głupoty wypisujecie. :)

przemekk74 - widać, że nigdy nie jeździłeś RWD. Ja użytkowałem dłuższy czas i tez na początku teoretyzowałem jaki to ten napęd jest straszny. Prawda jest taka, że RWD z kontrolą trakcji jest dziecinnie prosty do opanowania i trzeba zwyczajnie przesadzić albo chcieć, żeby stało się coś niebezpiecznego, żeby wyprowadzic go z równowagi. RWD bez kontroli trakcji też jest super, ale trzeba nauczyć sie nim jeździc i trzymać się klilku zasad. Wiele moich znajomych, kobiet ma autka RWD (w dużej części stare Beemki nawet bez prostej ASR+T, a co dopiero DSC (odpowiednik ESP) i chwalą sobie, a ponoć kobiety to tacy tragiczni kierowcy. :)

Nieprzewidywalne dla początkującego kierowcy to jest właśnie AWD. Wszyscy myślą: "eee, teraz to mogę sobie zasuwać", a tu nagle okazuje się że AWD ze swoimi nad i podsterownymi zachowaniami zaczyna szaleć pod drodze i mamy klops.

Reasumując jak ktoś nie potrafi jeździc to mu nawet AWD ze wszystkimi możliwymi systemami nie pomoże.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 17:52:29 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.paź.2006 22:11:31
Posty: 469
RWD z kontrolą trakcji to RWD z kontrolą trakcji tamto to tak jakby mówić że granie w gry komputerowe z kodami daje frajdę. Jak już tak się bawimy to AWD z kontrolą trakcji bije na głowę RWD z kontrolą trakcji. A wogóle co to za jazda że aby czuć się bezpiecznie trzeba mieć wspomagacze które myślą za kierowcę ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 18:26:20 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.gru.2005 23:36:14
Posty: 107
Mówisz o tej kontroli trakcji jakby to był jakiś system z kosmosu. Kontrola trakcji to jest dziś taki fenomen jak ABS czy wspomaganie kierownicy, normalka w każdym bezpiecznym samochodzie. Poza tym kontrola trakcji nie myśli za kierowcę tylko pomaga mu w krytycznych sytuacjach, których czasem po prostu nie można uniknąć (np. piasek albo liście na drodze podczas wyprzedzania) albo których próby uniknięcia powodowałyby ciągłe spięcie za kierownicą (np. zimą). Nawet AWD potrzebuje kontroli trakcji, żeby wyeliminować sytuacje, w których taki napęd również może zawieżć.

Reasumując AWD to jest wg mnie najbezpieczniejszy napęd ze wszystkich dostępnych, ale pisanie że RWD jest jakis nieprzewidywalny, niebezpieczny świadczy o nieznajomości tego napędu (teoretyzowaniu) albo po prostu o bardzo niskich umiejętnościach prowadzenia samochodu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.paź.2008 18:57:57 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.gru.2005 06:09:55
Posty: 137
Lokalizacja: Kraków
Troche przesadzacie z tymi RWD... służbowo miałem okazje ujeżdżać troche BMW 745 i wiem że pomimo wagi tego samochodu z włączoną kontrolą trakcji nie udało mi sie "rzucić" dupskiem .... Od ruszania z miejsca aż do w sumie konkretnej prędkości....a kombinowałem na różne sposoby

_________________
już jest:):) jednak avant to najpiękniejsze AUDI:):):)
-----------------------------------------------------------------------
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03.paź.2008 14:18:29 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8330
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Cytuj:
Nieprzewidywalne dla początkującego kierowcy to jest właśnie AWD. Wszyscy myślą: "eee, teraz to mogę sobie zasuwać", a tu nagle okazuje się że AWD ze swoimi nad i podsterownymi zachowaniami zaczyna szaleć pod drodze i mamy klops.

Reasumując jak ktoś nie potrafi jeździc to mu nawet AWD ze wszystkimi możliwymi systemami nie pomoże.

trochę w tym prawdy jest - sam jestem ofiarą w/w sytuacji...
:/

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: